Sejm zabiera się za reformę sądów cywilnych

Po ponad dwóch latach przygotowań projektu Sejm przystąpił do pierwszego czytania wielkiej noweli Kodeksu Postępowania Cywilnego.

Aktualizacja: 20.02.2019 15:41 Publikacja: 20.02.2019 15:38

Sejm zabiera się za reformę sądów cywilnych

Foto: ROL

Projekt autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości przewiduje uproszczenie i przyspieszenie postępowań przed sądami cywilnymi, a zaliczają się do nich sprawy rodzinne, pracownicze i gospodarcze, dając razem  80 proc. z 16 milionów spraw,  jakie każdego roku wpływają do sądów. Wszędzie tam stosuje się właśnie Kpc.

Temu ambitnemu zadaniu, nierealizowanemu mimo trzydziestoletnich reform sądów, służyć ma wymóg dążenie do jednej, za to dobrze przygotowanej rozprawy. Taka rozprawa, poprzedzona posiedzeniem przygotowawczym ma służyć głównie usprawnieniu spraw spornych, zwłaszcza tych o znaczne pieniądze, gdyż one najdłużej  trwają, i to one głównie spowalniają sądy. Zgodnie z projektem, wyrok powinien zapadać po jednej rozprawie, a jeśli się to nie uda, to następnie dni winny być wyznaczane na rozprawy.

 

Nowa ustawa ma rozszerzyć zwolnienie z opłat sądowych osób mniej zamożnych oraz pracowników, którzy dochodzą swoich praw od pracodawców, przewiduje niższe koszty dla ofiar nieuczciwych sprzedawców i dla poszkodowanych przez banki - jak frankowicze.

Procesy gospodarcze ma usprawnić przywracana szybka procedura gospodarcza, w której sprawy mają się kończyć w ciągu sześć miesięcy.

Nie ma już w projekcie pomysłu zwiększenia opłaty sądowej od pozwy rozwodowego, zostanie jak teraz  – 600 zł. Tak samo zostaje ogólna opłata sądowa w wysokości 5 proc. od żądanej w pozwie, czy potem apelacji . Tylko przy żądaniach  do 20 tys. zł obowiązywać będą konkretne stałe opłaty - nieco wyższe niż obecne.

Jak powiedział „Rz” Łukasze Piebiak, wiceminister sprawiedliwości, monitorujący ten projekt, ustawa  z pewnością będzie uchwalona przez ten Sejm.

Lwia część noweli ma wejść w życie po trzech miesiącach od ogłoszenia, a część po 14 dniach.

Projekt autorstwa Ministerstwa Sprawiedliwości przewiduje uproszczenie i przyspieszenie postępowań przed sądami cywilnymi, a zaliczają się do nich sprawy rodzinne, pracownicze i gospodarcze, dając razem  80 proc. z 16 milionów spraw,  jakie każdego roku wpływają do sądów. Wszędzie tam stosuje się właśnie Kpc.

Temu ambitnemu zadaniu, nierealizowanemu mimo trzydziestoletnich reform sądów, służyć ma wymóg dążenie do jednej, za to dobrze przygotowanej rozprawy. Taka rozprawa, poprzedzona posiedzeniem przygotowawczym ma służyć głównie usprawnieniu spraw spornych, zwłaszcza tych o znaczne pieniądze, gdyż one najdłużej  trwają, i to one głównie spowalniają sądy. Zgodnie z projektem, wyrok powinien zapadać po jednej rozprawie, a jeśli się to nie uda, to następnie dni winny być wyznaczane na rozprawy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów