Koronawirus: recepta na sądy po wirusie

Rośnie świadomość, że tym razem nie mamy szans poradzić sobie z zaległościami i nowymi sprawami

Aktualizacja: 16.05.2020 10:56 Publikacja: 16.05.2020 00:01

Koronawirus: recepta na sądy po wirusie

Foto: Adobe Stock

Pustki na ulicach, miasta bez korków, centra handlowe i sklepy puste, ludzie w maseczkach. Można by tak długo wyliczać. Ale starczy wspomnieć jedno: sądy też nie działają. A powinny zacząć działać jak najszybciej. Może dla niektórych polityków sądy są głównie karne. Ze społecznego i gospodarczego punktu widzenia najważniejsze są jednak sądy cywilne, gospodarcze, w tym upadłościowe, oraz wydziały rejestrowe i ksiąg wieczystych, a także zastawów. Przymusowa przerwa w gospodarce to niezapłacone rachunki, tysiące problemów i roszczeń – konieczna jest ochrona wierzycieli i obrotu gospodarczego. Rząd proponuje różne rozwiązania, Sejm uchwala kolejne tarcze, ale nikt nie wierzy, że uda się uniknąć milionów sporów. Trzeba więc sądy uruchomiać jak najszybciej, bo nie jest to zadanie łatwe.

Pozostało jeszcze 94% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Sądy i trybunały
Coraz więcej wakatów w Trybunale Konstytucyjnym. Prawnicy mówią, co trzeba zrobić
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawnicy
Prof. Marcin Matczak: Dla mnie to podważalny prezydent
Zawody prawnicze
Rząd zmieni przepisy o zawodach adwokata i radcy. Projekt po wakacjach
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
Podatki
Rodzic może stracić ulgi w PIT, jeśli dziecko za dużo zarobi
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama