Długi małżonka a rozdzielność majątkowa

Wiele osób sądzi, że rozdzielność majątkowa z małżonkiem, tzw. intercyza i odrębne majątki, daje większe zabezpieczenie przed jego długami. Wspólny majątek też ma jednak zalety.

Aktualizacja: 03.02.2019 05:04 Publikacja: 02.02.2019 05:30

Długi małżonka a rozdzielność majątkowa

Foto: 123RF

Przed wierzycielem drugiego małżonka majątek osobisty zwykle chroni, ale przed własnym długiem już nie, gdyż własne długi komornik ściągnie z naszego majątku, jeśli go tylko wystarczy. Nie aspiruję tutaj do miana doradcy w arcytrudnych sprawach egzekucji długów w skomplikowanych relacjach małżeńskich i szerzej: rodzinnych. Chcę tylko wskazać, że małżeńska wspólność majątkowa może stanowić w pewnych sytuacjach barierę ochronną przed wierzycielem (komornikiem) i jest pewną tarczą dla rodziny. Zresztą takie są założenia wspólności. Sprawa warta zastanowienia, obowiązuje ona w większości małżeństw, a tam, gdzie zdecydowały się one z niej zrezygnować, pewnie zasięgnęły wcześniej rady.

Czytaj także: Podział wspólności majątkowej małżonków na wniosek wierzyciela - wyrok Sądu Najwyższego

Pokazuje to jedna z ostatnich spraw przed Sądem Najwyższym. Dwóch wierzycieli chyba nie bardzo wiedziało, jak ściągnąć od swego dłużnika ok. 50 tys. zł zaległej należności, stwierdzonej prawomocnym nakazem zapłaty. Mimo że miał on jakiś spadek po rodzicach (a więc majątek osobisty), uwagę skierowali na jego dom, wprawdzie obciążony niespłaconą jeszcze hipoteką na 200 tys. zł , ale wart 500 tys. zł. Dom należał do majątku wspólnego dłużnika i jego żony. Nie wiem, kto im to doradził, ale skorzystali z jednego z najdalej idących narzędzi egzekucyjnych, z którego także wierzyciele mogą korzystać. Wystąpili mianowicie do sądu, by ustanowił rozdzielność majątkową małżonków, aby z wydzielonej po podziale mężowi części ściągnąć dług.

Sąd rejonowy uznał, że wierzyciele nie uprawdopodobnili, iż zniesienie wspólności jest konieczne. Sąd okręgowy przeciwnie, że podzielenie domu daje realną możliwość spłaty długu z udziału mężczyzny.

Ostatecznie jednak SN odmówił zniesienia wspólności majątkowej, a jego uzasadnienie pokazuje nie tylko warunki takiego rozwiązania, ale i to, że jest to narzędzie ostateczne.

SN zauważył, na co zresztą powoływali się małżonkowie, że wierzyciele nie wykazali, aby skorzystali z wszelkich możliwych sposobów ściągnięcia z majątku osobistego dłużnika, nie wskazali nadto, jaki charakter ma ich należność, w szczególności czy nie powstała w związku z prowadzeniem firmy należącej do obojga małżonków (wtedy wyjątkowo wierzyciele jednego małżonka mogą sięgnąć po wspólny majątek małżonków), wreszcie czy dług nie powstał za zgodą żony dłużnika. To najczęstsza sytuacja, kiedy komornik może sięgać nie tylko po majątek małżonka dłużnika, ale także do majątku wspólnego. Oczywiście zgodę musi udowodnić wierzyciel. A dopiero po wyczerpaniu wszystkich tych narzędzi można znosić rozdzielność (sięgać po majątek wspólny), gdyż służy ona ochronie małżeństwa i rodziny oraz jej stabilizacji materialnej.

Przed wierzycielem drugiego małżonka majątek osobisty zwykle chroni, ale przed własnym długiem już nie, gdyż własne długi komornik ściągnie z naszego majątku, jeśli go tylko wystarczy. Nie aspiruję tutaj do miana doradcy w arcytrudnych sprawach egzekucji długów w skomplikowanych relacjach małżeńskich i szerzej: rodzinnych. Chcę tylko wskazać, że małżeńska wspólność majątkowa może stanowić w pewnych sytuacjach barierę ochronną przed wierzycielem (komornikiem) i jest pewną tarczą dla rodziny. Zresztą takie są założenia wspólności. Sprawa warta zastanowienia, obowiązuje ona w większości małżeństw, a tam, gdzie zdecydowały się one z niej zrezygnować, pewnie zasięgnęły wcześniej rady.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów