Praca zespołowa. Grupa prawdę ci powie

Choć każdy z nas jest po trosze indywidualistą, równie silna jest potrzeba przynależności do zespołu. Z punktu widzenia pracodawców coraz ważniejsza staje się właśnie umiejętność współdziałania. Na szczęście można się tego nauczyć.

Aktualizacja: 28.10.2018 20:34 Publikacja: 28.10.2018 20:00

Praca zespołowa. Grupa prawdę ci powie

Foto: 123RF

– Efektywna praca zespołowa jest obecnie fundamentem sukcesu firm – mówi Katarzyna Turowska, ekspert Hays Poland. – Nie jest możliwe, aby jeden pracownik samodzielnie wprowadził nowy produkt na rynek, do tego potrzeba współpracy z innymi działami i pracownikami, przepływu pomysłów i informacji, działań, które będą budować pozytywne relacje i przyjazną kulturę pracy – dodaje.

Ja kontra wspólnota

Nic dziwnego, że umiejętność pracy w grupie staje się kluczową kompetencją na rynku pracy. Problem w tym, że wbrew pozorom wcale nie jest to prosta i oczywista umiejętność. – Każdy z nas ma dwie skrajnie różne i często sprzeczne potrzeby – uważa Nadia Kirova, trener biznesu i coach z Akademii Leona Koźmińskiego.

Pierwsza z nich to potrzeba pracy indywidualnej, samodzielności, wolności podejmowania decyzji i podkreślania swoich indywidualnych osiągnięć. Druga to potrzeba pracy w zespole, wspólnego podejmowania decyzji, nawiązywania relacji społecznych, poczucia przynależności do zespołu czy społeczności. – A ponieważ nasza edukacja, mimo prób zmian, wciąż kładzie nacisk na indywidualizm, większość z nas, wchodząc na rynek pracy, dopiero musi opanować podstawowe umiejętności pozwalające na pracę w grupie – dodaje Kirova.

Chodzi o umiejętność komunikowania się, słuchania innych, konstruktywnego krytykowanie cudzych pomysłów, udzielania tzw. feedbacku, proszenia o pomoc, przyznawania się do błędu, dzielenia się wiedzą i umiejętnościami, wspierania innych.

Na szczęście tego wszystkiego można się nauczyć. Najlepiej, gdyby nauka zaczynała się już w wieku dziecięcym, ale możliwa jest także u dorosłych. Jak tego dokonać?

Ważna praktyka

Eksperci zgodnie podpowiadają mieszankę teorii i praktyki. – Model 70-20-10 zakłada, że tylko 10 proc. zasobów naszej wiedzy i umiejętności w miejscu pracy uzyskujemy i poszerzamy poprzez formalne treningi i edukację – analizuje Agnieszka Krzemień, ekspert ds. zmiany kariery w ManpowerGroup.

Kolejne 20 proc. zdobywamy, obserwując inne osoby w zespołach i ucząc się od nich, a aż 70 proc. to rozwój kompetencji poprzez zbieranie doświadczenia, czyli angażowanie się i wykonywanie konkretnych zadań. – Model ten wyraźnie pokazuje, że wiedza z książek czy nawet szkoleń to dopiero punkt wyjścia, mocna podwalina rozwoju kompetencji. Ale kluczowe jest samodzielne nabywanie doświadczenia i podejmowanie nowych wyzwań w pracy – dodaje Krzemień.

Coraz więcej firm dba o tworzenie dobrego środowiska pracy. Menedżerowie inicjują działania rozwojowe dla swoich pracowników – począwszy od cykli szkoleń, pracę w zróżnicowanych i zmieniających się zespołach, pracę projektową, wdrażanie kultury feedbacku (czyli konstruktywnej informacji zwrotnej od szefa i współpracowników), po aranżowanie przestrzeni biurowej tak, aby stymulować współpracę w zespołach.

– Niemniej wciąż w doskonaleniu umiejętności pracy w grupie najważniejsza jest motywacja pracownika – podkreślą Małgorzata Pukropek, psycholog i menedżer HR Consulting w firmie rekrutacyjnej Antal.

I dodaje, że chcąc rozwijać kompetencje współdziałania, warto zacząć od pytań do siebie: jaką rolę przyjmuję w grupie, jakie relacje z innymi chcę budować, jaki cel osiągnąć? – Odpowiedzi na te pytania pozwolą nam zdecydować, jakie działania podjąć. Przykładowo mogą to być systematyczne treningi grupowe czy zaangażowanie się w dodatkowe grupy projektowe w firmie – wyjaśnia.

W przypadku zaś osób wchodzących na rynek pracy, które jeszcze nie posiadają doświadczenia zawodowego, np. studentów, warto trenować umiejętności współpracy w organizacjach akademickich czy projektach prowadzonych przez organizacje pozarządowe.

To tym bardziej istotne, że pracodawcy coraz częściej badają faktyczne kwalifikacje zespołowe już na etapie rekrutacji.

Pracuj nad sobą, bo cię sprawdzą

– Odbywa się to przede wszystkim za pomocą rozmowy bezpośredniej – zaznacza Turowska. – Rekruter pyta, w jakich sytuacjach i jak często realizacja obowiązków wymagała zaangażowania innych osób i jak ta współpraca przebiegała m.in. w sytuacjach konfliktowych.

– Wskazówką dla rekrutera może tu być sam sposób komunikacji kandydata: czy narzuca ton autorytarny, czy partnerski, w jaki sposób wypowiada się na temat relacji z innymi ludźmi lub jakie elementy są dla niego istotne w środowisku pracy – uważa Pukropek.

Podczas rekrutacji kandydaci mogą być też zapraszani na sesję assesment center, w trakcie której będą mieli do wykonania kilka realnych zadań grupowych. To pozwala dobrze zweryfikować prawdziwe kompetencje kandydatów.

– Efektywna praca zespołowa jest obecnie fundamentem sukcesu firm – mówi Katarzyna Turowska, ekspert Hays Poland. – Nie jest możliwe, aby jeden pracownik samodzielnie wprowadził nowy produkt na rynek, do tego potrzeba współpracy z innymi działami i pracownikami, przepływu pomysłów i informacji, działań, które będą budować pozytywne relacje i przyjazną kulturę pracy – dodaje.

Ja kontra wspólnota

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Rynek pracy
Ukraińcy mogą zniknąć z polskiego rynku pracy. Kto ich zastąpi?
Rynek pracy
Polskie firmy mają problem. Wojenna mobilizacja wepchnie Ukraińców w szarą strefę?
Rynek pracy
Złe i dobre strony ostrego wzrostu płac
Rynek pracy
Rośnie popyt na pracę dorywczą
Rynek pracy
Pokolenie Z budzi postrach wśród pracodawców