Wskutek zawalenia się pod naciskiem śniegu i lodu 28 stycznia 2006 r. dachu, a następnie całego pawilonu hali MTK, w którym odbywały się międzynarodowe targi gołębi pocztowych, zginęło 65 osób, a 26 osób doznało ciężkiego uszczerbku na zdrowiu.
Prawomocnym wyrokiem z września 2017 r. Sąd Apelacyjny w Katowicach wymierzył kary od półtora roku do dziewięciu lat więzienia pięciu oskarżonym, a cztery osoby uniewinnił. Dziewięć lat SA orzekł wobec projektanta hali Jacka J. za sprowadzenie katastrofy w zamiarze ewentualnym. Zdaniem sądu powinien on wziąć pod uwagę, że hala może się zawalić pod naciskiem śniegu.
Czytaj także: Skarb Państwa zapłaci za katastrofę hali MTK
Sąd Najwyższy rozpatrywał w środę kasacje obrońców pięciorga skazanych oraz prokuratury. Skomplikowany charakter sprawy odroczył jednak ogłoszenie wyroku.
Wyrok karny może mieć znaczenie nie tylko dla oskarżonych i poszkodowanych w katastrofie, ale także dla pozwu zbiorowego, w którym bliscy ofiar domagają się zadośćuczynienia. Ich roszczenie w kwietniu uwzględnił Sąd Okręgowy w Warszawie.