Badanie poczucia bezpieczeństwa mieszkańców Warszawy przeprowadził ostatnio rządowy Instytut Wymiaru Sprawiedliwości.
Przeprowadzono je na przełomie września i października 2018 r. na dwutysięcznej próbie respondentów. Wynika z niego, że badanych warszawiaków cechuje wyjątkowo duże poczucie bezpieczeństwa. Tylko jedna trzecia badanych sądzi, że przestępczość w Warszawie maleje. Pozostali są zdania, że – wbrew oczywistym faktom – pozostaje ona na tym samym poziomie lub nawet – że wzrasta. Mimo to ponad 90 proc. warszawiaków uważa, że w stolicy żyje się bezpiecznie.
Piraci to zmora
Największą bolączką warszawiaków w miejscu ich zamieszkania wydają się brawurowo jeżdżący kierowcy. Na problem ten wskazało bowiem ponad 40 proc. badanych, czyli o kilkanaście punktów procentowych więcej, niż na drugie w kolejce zaczepki agresywnie zachowującej się młodzieży. Tylko co piąty respondent martwi się możliwością wystąpienia w Warszawie przerwy w dostawie energii elektrycznej, co trzeci z kolei – możliwością braku dostępu do wody pitnej.
Czytaj też: Zaostrzone przepisy i surowsze kary pozwolą ograniczyć przestępczość i poprawić bezpieczeństwo
Wśród warszawskich respondentów nie brakuje zwolenników surowego karania, jest ich jednak o wiele mniej niż w reszcie kraju. Przeciwników zaostrzania polityki karnej jest o 10 proc. więcej (odpowiednio: 44 i 56 proc.) niż jej zwolenników.