Do tego sprowadza się najnowsze pytanie Sądu Najwyższego do Trybunału Konstytucyjnego.
SN zwraca się do Trybunału o przecięcie sporu czy dopuszczalne jest dwukrotne wynagrodzenia jako swego rodzaju kara za naruszenie praw autorskich. Pytania skierowali na pierwszej rozprawie nowi sędziowie Izby Cywiunej SN pod przewdnictwem sędzi SN Małgorzaty Manowskiej.
Czytaj także: Bodnar: złagodzić kary za nieświadome naruszenie praw autorskich
Czy art. 79 ust. 1 pkt 3 ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych w zakresie, w jakim uprawniony, którego autorskie prawa majątkowe zostały naruszone, może żądać od osoby, która je naruszyła, naprawienia szkody przez zapłatę dwukrotności stosownego wynagrodzenia, które byłoby należne za wykupienie zgody (licencji) na korzystanie z utworu, jest zgodny z konstytucją, w szczególności art. 64 o ochronie własności.
Pytanie wynikło w sprawie Stowarzyszenia Filmowców Polskich przeciwko operatorowi sieci kablowej, który dokonywał reemisji utworów bez licencji. Sądy niższych instancji zasądziły odszkodowanie w wysokości dwukrotności opłaty licencyjnej, właśnie na tej podstawie, ale kablówka odwołała się do SN zarzucając bezprawność podwójnego odszkodowania, wskazując na zasadę prawa cywilnego, że odszkodowanie odpowiada szkodzie i nie może prowadzić do wzbogacenia.