Problemy Wiosny. Z kim Robert Biedroń pójdzie do wyborów?

Już za tydzień pierwsze decyzje opozycji co do kształtu, w jakim pójdzie do jesiennych wyborów. Zacznie lewica – partia Biedronia oraz SLD.

Aktualizacja: 21.06.2019 06:15 Publikacja: 20.06.2019 19:09

Problemy Wiosny. Z kim Robert Biedroń pójdzie do wyborów?

Foto: Fotorzepa, Piotr Guzik

Dylemat ma też Platforma Obywatelska. Czy postawić na blok z silną lewą flanką, samorządowcami i partiami dawnej KE, czy wrócić do formuły współpracy PSL–PO, co wyraźnie sugerują ludowcy. Oficjalnie PO stawia na szeroką listę. Ale do jej budowy jeszcze sporo czasu. Na lewicy najwięcej uwagi poświęca się temu, co zrobi partia Biedronia. Jak wynika z naszych informacji, 29 czerwca na spotkaniu struktur Wiosny zostaną podjęte pierwsze decyzje o formacie, w którym partia pójdzie do wyborów.

Najpewniej pierwszym kierunkiem będzie próba budowy progresywnej koalicji, o której mówił już wielokrotnie lider partii Robert Biedroń. Jak wynika z naszych rozmów, jeśli taka koalicja nie powstanie, to w połowie lipca Wiosna zdecyduje o tym, czy iść do wyborów samodzielnie, czy też budować porozumienie z Grzegorzem Schetyną i jego blokiem opozycyjnym.

Wielu naszych rozmówców jest przekonanych, że szans na „czystą" lewicową koalicję nie ma i w praktyce na stole są tylko dwa rozwiązania: współpraca ze Schetyną lub start samodzielny.

Lipcowe decyzje

To wszystko ma się rozstrzygnąć w połowie lipca. W ostatnich dniach o Wiośnie najwięcej mówiło się jednak ze względu na odejście z partii grupy członków z województwa świętokrzyskiego. Małgorzata Marenin zadeklarowała, że rozpoczyna współpracę z SLD. I że Wiosnę razem z nią opuściło 150 osób. Jednak nasi rozmówcy z Wiosny twierdzą, że tak naprawdę odeszło tylko pięć osób. Padają też oskarżenia wobec Włodzimierza Czarzastego o „podbieranie" działaczy.

Wiosna deklaruje, że wkrótce ma zostać powołany nowy koordynator partii w regionie. Do partii od wyborów miało się za to zapisać ponad 1000 osób. Nie zmienia to jednak tego, że nastroje w nowej formacji nie są najlepsze, chociaż partii Biedronia udało się przebić między PiS a KE 26 maja. Wielu działaczy jest za to rozczarowanych postawą lidera, który wbrew deklaracjom objął mandat europosła w Brukseli. I nie jest pewne, czy w ogóle wystartuje w jesiennych wyborach.

Drugie okno PSL

29 czerwca w referendum o formacie startu wypowiedzą się działacze SLD. Na stole są dwie opcje: samodzielny start albo koalicja. Władze Sojuszu chcą powtórzenia współpracy z Platformą Obywatelską na wybory parlamentarne. Co na to wszystko sama Platforma? Oficjalnie: szeroka lista z Biedroniem. Niektórzy politycy PO uznają wręcz, że współpraca z Wiosną jest praktycznie przesądzona.

– Projekt Biedronia, jak widać, domyka się i kończy. Myślę, że to będzie jedna lista opozycji, która będzie miała szansę wygrać wybory – powiedział w środę w TOK FM szef Klubu PO i bliski współpracownik Grzegorza Schetyny Sławomir Neumann. Platforma na połowę lipca szykuje debatę programową w Warszawie. Nie jest jednak jasne, kto poza PO i Nowoczesną będzie w niej uczestniczył. Platforma chce jej trakcie podsumować swoje spotkania w terenie („Sprawa Polek" i inne).

Scenariusz bloku z Wiosną nie jest w tej chwili do zaakceptowania dla ludowców, którzy swoją decyzję mają ogłosić 6 lipca. Lider PSL twierdzi, że opozycja musi pójść do wyborów w dwóch blokach: lewicowo-liberalnym i centrowo-chadeckim. PSL chce tworzyć ten drugi. – Od PO zależy, w którym bloku będzie – powiedział w środę lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz.

Jednak wybór przez Schetynę bloku chadeckiego (PO–PSL) oznaczałby, że albo lewica dogada się w sprawie wspólnego startu, albo pójdzie do wyborów jeszcze bardziej rozproszona niż w 2015 roku. – Nie ma możliwości współpracy SLD i Wiosny inaczej niż w szerokim bloku – zastrzega nasz rozmówca z Wiosny. Wszystko wskazuje na to, że jeszcze przez kilka tygodni opozycja będzie się zajmowała tym, w jakim układzie pójdzie do wyborów.

Dylemat ma też Platforma Obywatelska. Czy postawić na blok z silną lewą flanką, samorządowcami i partiami dawnej KE, czy wrócić do formuły współpracy PSL–PO, co wyraźnie sugerują ludowcy. Oficjalnie PO stawia na szeroką listę. Ale do jej budowy jeszcze sporo czasu. Na lewicy najwięcej uwagi poświęca się temu, co zrobi partia Biedronia. Jak wynika z naszych informacji, 29 czerwca na spotkaniu struktur Wiosny zostaną podjęte pierwsze decyzje o formacie, w którym partia pójdzie do wyborów.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Mariusz Błaszczak: Trzeba wyciągnąć konsekwencje
Polityka
Zmiana prokuratorów od Pegasusa i ogromna presja na sukces
Polityka
Wybory do Parlamentu Europejskiego: Politycy PO na żelaznej miotle fruną do Brukseli
Polityka
Co z Ukraińcami w wieku poborowym, którzy przebywają w Polsce? Stanowisko MON
Polityka
Sejm podjął decyzję w sprawie języka śląskiego