Reklama

Birma. Junta rozpoczęła pacyfikację protestów. Są dziesiątki zabitych

– Oni nie wzywali do rozejścia się, po prostu zaczęli strzelać – mówił dziennikarzom lider protestów w mieście Myingyan, niedaleko Mandalaj.

Aktualizacja: 16.02.2022 10:38 Publikacja: 04.03.2021 18:55

W stolicy kraju Naypyidaw manifestanci żądają uwolnienia Aung San Suu Ky

W stolicy kraju Naypyidaw manifestanci żądają uwolnienia Aung San Suu Ky

Foto: AFP

W różnych miastach w środę policja zabiła na manifestacjach nie mniej niż 38 osób. W sumie od początku tygodnia zginęło w Birmie ponad 50 protestujących przeciw władzy junty generałów. Dodatkowo ponad 1,7 tys. osób aresztowano za udział w demonstracjach (w tym 29 dziennikarzy). Specjalna wysłanniczka sekretarza generalnego ONZ ds. Birmy Christine Schraner Burgener powiedziała, że środa „była najkrwawszym dniem" od ponad miesiąca, gdy wojsko obaliło cywilne władze kraju.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Polityka
Były prezydent Francji trafi do więzienia. Pierwszy taki przypadek w Unii Europejskiej
Materiał Promocyjny
Buduj z nami silniejszą Europę!
Polityka
Szef MSZ Węgier w Moskwie. Skrytykował politykę energetyczną Unii Europejskiej
Polityka
Zbrodnia reżimu Asada. Potajemnie przeniesiono masowy grób, by ukryć ciała ofiar wojny w Syrii
Polityka
Wołodymyr Zełenski nie będzie rządził w Kijowie po wojnie? Ukraińcy chcą nowych twarzy
Polityka
Polityczny zwrot we Francji. Reforma emerytalna Macrona zawieszona
Reklama
Reklama