Zybertowicz: Szydło może wrócić

Jeżeli dobra zmiana będzie zdolna do trwałego rządzenia Polską, to nie wykluczam, że pani premier będzie mogła ponownie stanąć na czele rządu w kolejnym cyklu rozwojowym - mówi prof. Andrzej Zybertowicz w wywiadzie dla tygodnika "Wprost".

Aktualizacja: 15.01.2018 06:46 Publikacja: 15.01.2018 06:17

Prof. Andrzej Zybertowicz

Prof. Andrzej Zybertowicz

Foto: Fotorzepa, Radek Pasterski

Zdaniem rozmówcy Elizy Olczyk rekonstrukcja rządu i wymiana premiera nastąpiła "w najlepszym momencie", gdy premier Szydło miała najlepsze notowania i zanim pojawiły się objawy jej zmęczenia.

- Przesunięcie pani premier do zadań związanych z mniej frontalnym ostrzałem (...) to było pociągniecie celne - mówił Zybertowicz.

Według profesora "dobra zmiana" mogłaby się okazać niezdolna do trwałego rządzenia w przypadku, gdyby po pierwszym etapie przejmowania instytucji od "środowisk skorumpowanych, co czasem następowało w trybie quasi-rewolucyjnym", nie potrafiła przejść do etapu doboru profesjonalnych kadr.

Zybertowicz mówił również o swoim - budzącym spore kontrowersje - pomyśle na utworzenie Maszyny Bezpieczeństwa Narracyjnego, w skrócie MaBeNa, która miałaby zapewnić skuteczną politykę informacyjną rządu. Zybertowicz przypomniał, że mówił o tym od półtora roku, ale sprawa spotkała się z odzewem dopiero gdy pomysł zyskał konkretną nazwę.

Zdaniem Zybertowicza obóz władzy "trochę zapracował" na lansowaną przez opozycję tezę, że Praw i Sprawiedliwość jako władza autorytarna musi się posługiwać propagandą, bo jego "wysiłki komunikacyjne bywają toporne". I właśnie MaBeNa miałaby ułatwić władzy skuteczną narrację.

Zybertowicz twierdzi też, że to właśnie problemy komunikacyjne spowodowały, że po II wojnie światowej Polska nie potrafiła się obsadzić w roli jej ofiary i jako taka - domagać się zadośćuczynienia. Ten sam problem dotyczy procedury wszczęcia art. 7 przez Komisję Europejską.

- Gdybyśmy odpowiednio wcześnie rzeczowo argumentowali, że procedura zmierzająca do wdrożenia art. 7 jest w sensie prawnym nie tylko wątpliwa, ale wprost niebezpieczna dla spójności Unii, a są opinie ekspertów na to wskazujące, to kto wie, jak by się to wszystko potoczyło - uważa Andrzej Zybertowicz.

Pytany o to, czy jego Maszyna pomogłaby w realizacji idei rechrystianizacji Europy, o czym mówił Mateusz Morawiecki, profesor stwierdził, że "być może długofalowo tak", ale że obecnie nie jest priorytet, bo ważniejsze, by Polska odbudowała "straty reputacyjne spowodowane śmiałymi reformami". Najlepszą narracją rechrystianizacji miałoby być natomiast pokazanie, że Polska potrafi połączyć "wzrost gospodarczy z pielęgnowaniem tożsamości, obejmującej chrześcijaństwo i tradycyjną rodzinę".

Zdaniem rozmówcy Elizy Olczyk rekonstrukcja rządu i wymiana premiera nastąpiła "w najlepszym momencie", gdy premier Szydło miała najlepsze notowania i zanim pojawiły się objawy jej zmęczenia.

- Przesunięcie pani premier do zadań związanych z mniej frontalnym ostrzałem (...) to było pociągniecie celne - mówił Zybertowicz.

Pozostało 85% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Jacek Kucharczyk: Nie spodziewałem się na listach KO Hanny Gronkiewicz-Waltz
Polityka
Po słowach Sikorskiego Kaczyński ostrzega przed utratą przez Polskę suwerenności
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Afera zegarkowa w MON. Dyrektor pisała: "Taki sobie wybrałam"
Polityka
Konfederacja o exposé Sikorskiego: Polska polityka zmieniła klęczniki