Dobra wiadomość dla podatników toczących z gminami spory o opodatkowanie budynków z wydzielonymi lokalami: Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie orzekł, że mogą zapłacić niższy podatek, nawet jeśli byli jednymi właścicielami budynku. By korzystniej rozliczyć podatek, wystarczyło wydzielić odrębną własność lokali na podstawie jednostronnej czynności prawnej, nie trzeba było dodatkowo przenosić własności lokalu na osobę trzecią.
Problemy z ułamkami
Sprawa, którą zajął się WSA, dotyczyła sporu podatnika z samorządowymi organami podatkowymi o właściwą wykładnię przepisu o odpowiedzialności współwłaścicieli za podatek od nieruchomości od części wspólnej budynku. Zgodnie z art. 3 ust. 5 ustawy o podatkach i opłatach lokalnych (w brzmieniu obowiązującym do końca 2015 r.), jeśli w budynku wyodrębniono własność lokali, obowiązek podatkowy w zakresie podatku od części wspólnej budynku i gruntu, na którym stoi, ciąży na właścicielach lokali w proporcji powierzchni ich lokali do powierzchni całego budynku.
Oznacza to, że gdy w budynku o powierzchni 10 tys. mkw. istniały dwa lokale, każdy po 1 tys. mkw. (i 8 tys. mkw. współwłasności), obydwaj współwłaściciele płacili 1/10 podatku od części wspólnej, a pozostała część była nieopodatkowana.
Gminy przez lata toczyły sądowe spory z podatnikami o podatek od części wspólnych, ale wobec ewidentnej rachunkowej pomyłki w treści ustawy musiały ten spór przegrać.
Niektórzy podatnicy posiadający większe nieruchomości, w których można było wydzielić mniejsze odrębne lokale, przenosili więc ich własność na spółki zależne i w ten sposób oszczędzali na podatku.