Projekt ustawy wprowadzającej opłatę reklamową zawiera rozwiązanie restrykcyjne dla przedsiębiorców. Kto uiści nową opłatę, nie zaliczy jej do kosztów uzyskania przychodów w podatkach dochodowych.

Tymczasem przepisy podatkowe pozwalają odliczać wiele ponoszonych przez przedsiębiorców opłat i podatków. Z kosztów wyłączone są podatki dochodowe i od spadków i darowizn. Przedsiębiorcy mogą jednak odliczyć zapłaconą przez siebie akcyzę (jeśli nie dotyczy nadmiernych ubytków i niedoborów), podatek od nieruchomości wykorzystywanych na potrzeby działalności gospodarczej, podatek od czynności cywilnoprawnych oraz w niektórych VAT (np. jeśli podatnik zwolniony z VAT nabywa towary i usługi w celu wytworzenia albo odsprzedaży towarów lub świadczenia usług zwolnionych).

Czytaj też: Podatek od reklam niezgodny z konstytucją

Odlicza się też składki dla przedsiębiorcy obowiązkowe. Dlatego wykluczenie nowej opłaty reklamowej budzi wiele wątpliwości.

– W mojej ocenie wyłączenie tej składki z kosztów uzyskania przychodów jest decyzją niezrozumiałą i motywowaną wyłącznie względami fiskalnymi. Skutkiem tej regulacji jest jeszcze większe obciążenie ciężarem ekonomicznym opłaty tych podmiotów, które nie będą beneficjentami nowego systemu częściowej dystrybucji składek z powrotem do „wybranych" mediów, tj. przez Fundusz Wsparcia Kultury i Dziedzictwa Narodowego – mówi dr Jacek Matarewicz, partner w Kancelarii Ożóg Tomczykowski.