Aktualizacja: 10.06.2021 20:29 Publikacja: 11.06.2021 18:00
Foto: materiały prasowe
„Słoneczna noc" Davida Wnendta zadebiutowała na festiwalu Sundance, gdzie nie spotkała się z ciepłym przyjęciem, dlatego reżyser postanowił raz jeszcze wrzucić film na stół montażowy i usunąć 24 minuty materiału. Główna bohaterka, w interpretacji czarującej jak zwykle Slate, dużo analizuje i filozofuje, porównując poznanych przez siebie ludzi do postaci z obrazów. Czy jej rozważania do czegoś prowadzą? Patrzenie na życie przez pryzmat sztuki pozwala jej zrozumieć zarówno, to co nosi w środku, jak i to, co otacza ją na zewnątrz.
W najnowszym odcinku podcastu „Posłuchaj Plus Minus” gościem Darii Chibner był Cezary Boryszewski – redaktor nac...
Znawcy twórczości Krystiana Lupy nie mają wątpliwości, że nikt lepiej nie przeniósłby na deski sceniczne „Czarod...
„Amerzone – Testament odkrywcy” to wyprawa w świat zapomnianych krain.
W drugim tomie „Filozoficznego Lema” widać ujemną ocenę pisarza dla ludzkości.
Czy z przeciętnej powieści może powstać dobry serial? „Fatalny rejs” dowodzi, że tak.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas