Reklama

Nie zabierajcie mi Fukuyamy

Wszyscy byliśmy wtedy, w 1989 r., zaczadzeni Fukuyamą i jego wizją „Końca historii". Było to zarazem zaczadzenie wolnością, demokracją, optymistyczną wizją świata. Czy to źle? Pytam sam siebie po 30 latach i nie znajduję przyczyn, dla których miałbym wtedy myśleć inaczej. Fukuyama tworzył doktrynę wolności, a myśmy jej potrzebowali jak kania dżdżu. Rok, dwa wcześniej myśleliśmy jeszcze Orwellem. Przerażał nas swoją wizją Huntington. Przyszłość jawiła się marnie, jeśli nie bardzo marnie. I nagle przychodzi czerwiec 1989 r., wraca na scenę Lech Wałęsa. Wąsacz na czele Komitetu Obywatelskiego Solidarność bezdyskusyjnie wygrywa wybory, a komuniści dostają tylko to, co sobie zastrzegli w kontrakcie. Ale już czuć, jak PZPR cuchnie zgnilizną, już widać wychodzącą z Polski Armię Czerwoną, już zza filarów historii wyłania się niepodległość.

Publikacja: 04.10.2019 18:00

Nie zabierajcie mi Fukuyamy

Foto: Wikimedia Commons, Attribution 2.0 Generic (CC BY 2.0), Gobierno de Chile

Tak, Francis Fukuyama trafił na swój czas. Dzięki niemu uwierzyliśmy, że to, co się dzieje, jest normalne, naturalne, że tak być powinno. Ale jeszcze bardziej od tego nowego determinizmu przemawiał do mnie uroczy optymizm myśli Fukuyamy. Bo jego świecki katechizm pozwalał wierzyć, że systemowe problemy, niedoskonałości, w końcu przaśność nowych czasów to tylko etap przejściowy. Tak zwane chwilowe kłopoty, po których przyjdzie epoka szklanych domów, o których pisał proroczo Żeromski.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Plus Minus
„The Smashing Machine”: Chleb, igrzyska i anatomia bólu
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Plus Minus
„Bezcenny pakunek”: Dar od Boga Pociągu Towarowego
Plus Minus
„Tajemniczy pociąg”: Kafka jedzie pociągiem
Plus Minus
„Skarbek”: Porażka agentki
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Plus Minus
Gość „Plusa Minusa” poleca. Dr Agnieszka Tambor: Kibicuję polskiemu kinu
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama