1 sierpnia w swojej homilii arcybiskup Jędraszewski mówił, że Polskę "zalewa groźna zaraza". 

Czerwona zaraza już po naszej ziemi nie chodzi. Co wcale nie znaczy że nie ma nowej, która chce opanować nasze dusze, serca i umysły - mówił hierarcha. Opisał, że zalewająca Polskę "zaraza" zrodzona jest z tego samego ducha, co zaraza bolszewicka i marksistowska. - Nie czerwona, ale tęczowa - sprecyzował arcybiskup.

Zdaniem Grzegorza Schetyny są to słowa, które były niepotrzebne. - Ranią tych, którzy mają inny światopogląd niż arcybiskup - mówił w Polsat News.

Lider Platformy Obywatelskiej mówił również o odejściu Elżbiety Witek z MSWiA. - Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji to jest zwieńczenie myśli o spełnieniu w polityce. Po paru tygodniach minister Witek odchodzi z niego po tym - jak mówią sejmowe kuluary - bo nie akceptuje jej wiceminister Zieliński, który nie chce się dzielić zarządzaniem resortem - powiedział. 

Nowym szefem MSWiA został Mariusz Kamiński. - Chciałbym zapytać, jakie minister Kamiński ma predyspozycje do zarządzania administracją i wojewodami. Czy zna się na administracji rządowej? Jak będzie koordynować relacje z samorządami? To nie są służby, to rzeczy dyspozycyjne, tu trzeba rozmawiać z ludźmi - komentował.