Biało-Czerwoni mieli walczyć o udział w przyszłorocznej imprezie w dwustopniowych eliminacjach. EHF anulowała jednak rozgrywki i przyznała awans do MŚ na podstawie wyników ostatnich mistrzostw Europy, gdzie drużyna Patryka Rombla zajęła dwudzieste pierwsze miejsce.

Więcej szczęścia miały Polki. One na ostatnich mistrzostwach kontynentu były czternaste i dzięki temu wystąpią na grudniowych ME bez konieczności kończenia eliminacji.

Faza pucharowa Ligi Mistrzów - zgodnie z przewidywaniami - została anulowana. EHF przyznał awans do grudniowego turnieju Final Four najlepszym ekipom fazy grupowej: Paris-Saint Germain, MVM Veszprem, Barcelonie i THW Kiel. Szanse straciły polskie kluby: PGE VIVE oraz Orlen Wisła.