Naczelny Sąd Administracyjny w składzie siedmiu sędziów ma zdecydować, czy wolno nakładać kary na inwestorów, którzy zaczęli korzystać z budynku będącego samowolą. Dziś jedne sądy na to pozwalają, inne nie.
Różne linie
Prawo budowlane mówi, że jeżeli powiatowy inspektor nadzoru budowlanego stwierdzi, iż inwestor przystąpił do użytkowania obiektu budowlanego (jego części), choć nie załatwił końcowych formalności budowlanych, wymierza mu karę za nielegalne użytkowanie obiektu budowlanego (art. 57 ust. 7 ustawy – Prawo budowlane). Sankcje mogą iść w setki tysięcy złotych.
Bywa, że powiatowi inspektorzy wymierzają kary również za budynki, które są samowolą, chociaż przepisy nie regulują tego wprost.
Sądy administracyjne podzieliły się na dwa obozy. Pierwszy uważa, że ustawodawca chciał, by kary pieniężne nakładać tylko na tych, którzy się pośpieszyli i przed uzyskaniem pozwolenia na użytkowanie (albo przed zgłoszeniem o zakończeniu budowy) zaczęli korzystać z inwestycji. W wypadku samowoli budowanych obowiązuje art. 48 ustawy – prawo budowlane. Przewiduje on procedury legalizacyjne i wyłącza nakładanie kar. Te sądy uchylały więc kary nakładane przez nadzór na inwestorów.
Czytaj także: