Reklama

Drzewo zagraża sąsiadom, ale pozwolenia na wycinkę brak

To, że wiekowy dąb zagraża posesji w sąsiedztwie, nie oznacza, że jej właścicielka dostanie zezwolenie na wycinkę.

Aktualizacja: 28.11.2016 05:09 Publikacja: 27.11.2016 18:56

Drzewo zagraża sąsiadom, ale pozwolenia na wycinkę brak

Foto: 123RF

Starosta odmówił władzom gminy wydania zezwolenia na wycinkę dębu szypułkowego ?o obwodzie pnia 220 cm. Zaprotestowała Joanna Z. (dane zmienione), właścicielka nieruchomości, na której stało drzewo. Jej zdaniem drzewo jest stare, nadwerężone przez ciągłe wichury i upływ czasu. Wiele gałęzi jest martwych i nadłamanych. Drzewo zagraża więc życiu i zdrowiu jej i rodziny. Dom jednorodzinny, którego jest właścicielką, znajduje się bowiem w odległości ok. 5 m od drzewa, a ogrodzenie posesji – 80 cm.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Spadki i darowizny
Czy spadek po rodzicach zawsze dzieli się po równo? Jak dziedziczy rodzeństwo?
Podatki
Podatnicy nabici w ulgę. Fiskus nie chce oddawać podatku mimo orzeczenia TK
Praca, Emerytury i renty
Poszła na jednodniową emeryturę, po powrocie dostała niższą pensję. Sąd: to dyskryminacja
Sądy i trybunały
Sędzia był pijany i wjechał w drzewo? Jego prawnik przedstawia inną wersję
Nieruchomości
Sąd Najwyższy powiedział, co trzeba zrobić, żeby zasiedzieć działkę sąsiada
Reklama
Reklama