Plac zabaw na jednym z osiedli mieszkaniowych w Białymstoku powstał w 2009 r. Usytuowany został na terenie zielonym – na dachu podziemnego garażu o ponad 60 miejscach parkingowych. Deweloper wybudował ów plac w ramach pozwolenia na budowę osiedla jako miejsce rekreacyjne dla mieszkańców.
Czytaj także: Granice placu zabaw a ogrodzenie terenu
W 2017 r., likwidując część terenu zielonego i utwardzenie w miejscu fontanny, wspólnota mieszkaniowa powiększyła plac zabaw o dodatkową powierzchnię w kierunku wjazdu do podziemnego garażu. Na tak rozbudowanej części położono nawierzchnię z tworzywa sztucznego i zamontowano trzy nowe urządzenia zabawowe.
Inwestycja nie znalazła uznania jednego z mieszkańców. Na jego zawiadomienie o nieprawidłowościach powiatowy inspektor nadzoru budowlanego powiatu grodzkiego w Białymstoku wszczął z urzędu postępowanie. Czynnikiem decydującym stała się odległość placu zabaw od wjazdu do podziemnego garażu.
PINB uznał za dopuszczalną, kwestionowaną początkowo odległość rozbudowanego placu od okien w pomieszczeniach mieszkalnych. Nie zmienił jednak opinii o niezachowaniu norm odległości od wjazdu do podziemnego garażu. Zgodnie z rozporządzeniem ministra infrastruktury z 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie, najbliższa odległość miejsca parkowania dla ponad 60 pojazdów od placu zabaw dziecięcych nie może być mniejsza niż 20 m. Pomiary wykazały, że było to tylko 12,4 m.