Projekt miał początkowo dotyczyć obiektu budowlanego z kategorii XIV (hotele, pensjonaty, domy wypoczynkowe). Po pewnych modyfikacjach dokonano jednak zmiany na kategorię I (budynki mieszkalne jednorodzinne). Zmiana okazała się konieczna, ponieważ wydana wcześniej decyzja o warunkach zabudowy przeznaczała działkę inwestycyjną pod budownictwo zagrodowe z funkcją agroturystyczną.
Starosta nie doszukał się jednak zgodności projektu z decyzją o warunkach zabudowy i odmówił zatwierdzenia projektu budowlanego i udzielenia pozwolenia na budowę budynku mieszkalnego z funkcją agroturystyczną. Ocenił, że w rzeczywistości chodzi o obiekt usługowy, przeznaczony na organizację imprez okolicznościowych i turystycznych. Taki obiekt w żadnym razie nie mógł być uznany za zabudowę zagrodową, w której budynek mieszkalny jest powiązany z gospodarstwem rolnym – stwierdził starosta.
Czytaj także:
Osiedle domów jednorodzinnych to nie zabudowa zagrodowa
Wojewoda zachodniopomorski utrzymał w mocy jego decyzję. Z projektu wynikało bowiem, że w mającym powstać budynku o dużej powierzchni wyodrębniono na parterze salę wielofunkcyjną, z recepcją, szatnią, kuchnią i zmywalnią. Na pierwszym piętrze znalazły się dwie takie sale i pięć pokoi. Na drugim: strefa spa, siłownie, szatnia, 19 ogólnodostępnych pokoi i gabinet właścicieli. Wojewoda doszedł więc do wniosku, że w rzeczywistości nie jest to zabudowa zagrodowa jednorodzinna, lecz zabudowa pałacowa, dworska.