Swiss Polar Institute rozpocznie działalność z przytupem, od wysłania na południe naszego globu Antarctic Circumnavigation Expedition. Będzie to pierwsze w dziejach badań naukowych kompletne opłynięcie kontynentu antarktycznego. Poinformowano o tym podczas specjalnie zorganizowanej konferencji prasowej w Bernie.
Uczeni na lodołamaczu
Ekspedycja wyruszy z portu w Kapsztadzie w Republice Południowej Afryki 20 grudnia 2016 roku na pokładzie nowoczesnego rosyjskiego statku badawczego, lodołamacza „Akademik Tresznikow". Statek ten należy do Instytutu Badań Arktycznych i Antarktycznych w Sankt Petersburgu. Ma 134 metry długości, 23 metry szerokości, zasięg 27 tysięcy kilometrów, prędkość w lodzie grubości 1,1 metra do 3,5 kilometra na godzinę, na jednostce może pływać jednocześnie 70 osób (załoga i badacze).
Główne etapy ekspedycji to Hobart na Tasmanii i Punta Arenas w Chile. Zaplanowano ją na trzy miesiące. W czasie rejsu prowadzone będą wszechstronne badania, łącznie ze zbieraniem danych o zanieczyszczeniu wody i powietrza. Jednym z podstawowych celów ekspedycji będzie zbieranie informacji o wpływie aktywności człowieka na klimat. „Akademik Tresznikow" został użyczony szwajcarskiemu instytutowi do marca 2017 roku za 4 miliony euro.
Program naukowy Antarctic Circumnavigation Expedition został wyłoniony w drodze konkursu rozstrzygniętego pod koniec 2015 roku. Spośród ponad 100 zgłoszonych projektów wybrano 22 zaproponowane przez naukowców reprezentujących różne dyscypliny badawcze, między innymi glacjologię, biologię morza i klimatologię.
– Jest to ostatni moment, żeby zrozumieć, co się dzieje w Antarktyce. Nie tylko ze względu na zachowanie tego regionu w stosunkowo nienaruszonym stanie, ale też z uwagi na jego wpływ na całą planetę – wyjaśnia dr Philippe Gillet z Politechniki Federalnej w Lozannie, szef naukowy ekspedycji.