Polska Izba Turystyki uważa, że po objęciu minimalną pensją wszystkich osób pracujących na podstawie umowy-zlecenia część dzieci może nie wyjechać na wakacje. Koszt stawki minimalnej za godzinę pracy zleceniobiorcy podniesie ceny takich wyjazdów nawet o 30 proc.

Na podstawie umowy-zlecenia pracują zazwyczaj wychowawcy kolonijni. Choć przez całą dobę opiekują się dziećmi, nie jest to jednoznaczne z wykonywaniem pracy w tym czasie. Nikt nie jest w stanie pracować 24 godziny na dobę przez np. 14 dni obozu czy kolonii.

Dlatego zdaniem Izby umowy cywilnoprawne, które będą zawierane między pracodawcami a opiekunami, powinny określać czas i miejsce sprawowania funkcji opiekuńczej nad osobą lub ich grupą z określeniem rodzaju opieki oraz wynagrodzenia wynegocjowanego przez pracodawcę i opiekuna – z pominięciem określenia stawki godzinowej. Takie stanowisko Izba zgłosiła podczas konsultacji społecznych projektu nowelizacji ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę. Zakłada on, że przedsiębiorca, który płaci zleceniobiorcy mniej niż 12 zł za godzinę pracy, podlega karze grzywny od 1000 zł do 30 tys. zł.

etap legislacyjny: konsultacje społeczne