Numer 997 przejmie Centrum Powiadamiania Ratunkowego

Numer alarmowy 997 właściwie od zawsze kojarzył się z policją. Teraz ma się to zmienić.

Aktualizacja: 25.09.2018 12:08 Publikacja: 25.09.2018 11:30

Numer 997 przejmie Centrum Powiadamiania Ratunkowego

Foto: AdobeStock

Jak poinformował Onet.pl - Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Warszawie będzie kolejnym ośrodkiem w Polsce, który przejmie obsługę tego numeru. Ma to odciążyć dyspozytorów policji, do których teraz będą trafiały tylko ważne informacje.

Zmiany zaczną obowiązywać już w tym tygodniu. Dzięki nim policjanci otrzymają od CPR tylko informacje o zagrożeniu życia, mienia lub dla środowiska, a także naruszenia bezpieczeństwa i porządku publicznego. Warto przypomnieć, że numery alarmowe 112 i 997 nie służą do kontaktu z policją. W razie takiej potrzeby należy dzwonić do odpowiedniej komendy.

Czytaj także: Numer alarmowy 997 będzie przeniesiony z policji do CPR

Zamówienie pizzy czy taksówki, wezwanie do niedziałającego komputera lub prośba o interwencję w sprawie zagubionego buta – słynne są już historie o tym, z jakimi sprawami ludzie potrafią zadzwonić na numer alarmowy policji. Ale koniec z tym. Od środy, 26 września, wybierając w Warszawie numer 997, nie dodzwonisz się już do komendy czy komisariatu, tylko do Centrum Powiadamiania Ratunkowego przy ul. Młynarskiej 43/45 na stołecznej Woli.

- Ta zmiana spowoduje odciążenie dyspozytorów policji, którzy będą otrzymywali z CPR tylko zgłoszenia alarmowe, czyli informacje o zagrożeniu życia lub zdrowia, a także nagłego zagrożenia dla środowiska lub mienia oraz naruszenia bezpieczeństwa i porządku publicznego – tłumaczy w przesłanej Onetowi informacji Magdalena Łań z Urzędu m.st. Warszawy, która przypomina jednocześnie, że na numer 112 lub 997 należy kierować tylko zgłoszenia alarmowe.

Co ważne, numery te nie służą do rozmów z policją. Jeżeli komuś zależy na bezpośrednim kontakcie telefonicznym z funkcjonariuszem, należy dzwonić do dyżurnego we właściwej pod względem lokalizacji jednostce policji, czyli do komendy rejonowej.

Dzwoniąc na numery alarmowe 112 i 997, należy być przygotowanym na udzielenie operatorom niezbędnych informacji. Są to: dokładna lokalizacja zdarzenia - miejscowość, ulica, numer budynku, numer mieszkania, ewentualnie punkty orientacyjne oraz krótki i rzeczowy opis tego, co się dzieje, ile jest osób poszkodowanych i w jakim są stanie. Należy również odpowiedzieć na ewentualne dodatkowe pytania operatorów. Zebrane informacje pozwolą na właściwą kwalifikację zgłoszenia i przekazanie go do odpowiednich służb.

- Przypominamy, że Centrum Powiadamiania Ratunkowego 112 nie jest punktem informacyjnym ani też nie udziela porad prawnych. Dzwoniąc na numer alarmowy w innych sprawach niż alarmowe, blokujemy dostęp do numeru i odbieramy szansę na szybką pomoc tym, którzy jej w danym momencie naprawdę potrzebują – podkreśla Magdalena Łań.

Jak poinformował Onet.pl - Centrum Powiadamiania Ratunkowego w Warszawie będzie kolejnym ośrodkiem w Polsce, który przejmie obsługę tego numeru. Ma to odciążyć dyspozytorów policji, do których teraz będą trafiały tylko ważne informacje.

Zmiany zaczną obowiązywać już w tym tygodniu. Dzięki nim policjanci otrzymają od CPR tylko informacje o zagrożeniu życia, mienia lub dla środowiska, a także naruszenia bezpieczeństwa i porządku publicznego. Warto przypomnieć, że numery alarmowe 112 i 997 nie służą do kontaktu z policją. W razie takiej potrzeby należy dzwonić do odpowiedniej komendy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Spadki i darowizny
Poświadczenie nabycia spadku u notariusza: koszty i zalety
Podatki
Składka zdrowotna na ryczałcie bez ograniczeń. Rząd zdradza szczegóły
Ustrój i kompetencje
Kiedy można wyłączyć grunty z produkcji rolnej
Sądy i trybunały
Sejm rozpoczął prace nad reformą TK. Dwie partie chcą odrzucenia projektów