Plan znany pod nazwą Rota 2030 zastępuje poprzedni zestaw ulg podatkowych Innova Auto, który wygasł w końcu 2017 r. Przewiduje także zachęty do zwiększania sprawności energetycznej i bezpieczeństwa pojazdów, do zwiększania inwestycji w prace badawczo-rozwojowe.
Brazylia była kiedyś piątym na świecie krajem pod względem wielkości produkcji, ale wychodzi teraz z dwuletniej recesji, która spowodowała spadek sprzedaży samochodów. Większość globalnych firm ma tu zakłady korzystając ze stawek celnych, które hamowały import.
Ustawa o Rota 2030 będzie obwiązywać przez 15 lat i przewiduje wakacje podatkowe przez następne 5 lat szacowane na łącznie 2,1 mld reali (560 mln dolarów) w 2019 r. i 1,5 mld w 2020 r. Przeważająca większość samochodów w Brazylii ma tzw. silniki flex, które działają na benzynę i na etanol produkowany z miejscowego cukru. Program Rota 2030 obniża o co najmniej 3 pkt proc. podatek od wyrobów przemysłowych stosujących silniki flex.
Organizacja brazylijskich producentów cukru stwierdziła, że „poprawkę w ustawie opracowano po sugestiach producentów etanolu zgodnie z postulatami przemysłu samochodowego”.
Ustawa przewiduje również zachęty dla firm mających montownie w biedniejszym regionie na północnym wschodzie kraju. Są tam fabryki Forda i Fiata. Jej początkowa wersja przewidywała zachęty również w imporcie samochodów, ale Kongres wykluczył je narażając się na krytykę ze strony WTO. Wcześniej ta organizacja krytykowała Innova Auto jako zbyt chroniący krajowy przemysł.