O budżetach serialowych produkcji pisaliśmy tydzień temu. Sięgają one astronomicznych wręcz kwot, a niebagatelną rolę w ich wysokości odgrywają gaże aktorów. Szczególnie w serialach, które nie muszą wydawać pieniędzy na efekty specjalne. Dlatego też najlepiej zarabiającymi aktorami nie są gwiazdy „Gry o Tron" – najwięcej za odcinek dostają gwiazdy wciąż popularnej (choć krytycy zastanawiają się dlaczego, bo poziom spadł poniżej, nomen omen, krytyki) „Teorii Wielkiego Podrywu".
W sporządzanych przez amerykańskie media zestawieniach, najczęściej odróżnia się seriale komediowe od dramatycznych. Osobno zestawia się także aktorów i aktorki, co ma swój sens, jednak naszym zdaniem niepotrzebnie zaciemnia to obraz. Tym bardziej, że szczyt listy płac wygląda na poddany równouprawnieniu.
Polscy aktorzy nie mają najmniejszych szans znaleźć się na liście najlepiej opłacanych aktorów serialowych. Przede wszystkim dlatego, że budżety polskich produkcji są tajemnicą strzeżoną pilniej od tajemnic państwowych.
Nasze zestawienie nie zawiera wszystkich nazwisk – jest subiektywnym wyborem spośród najlepiej zarabiających aktorów najpopularniejszych seriali. Które seriale płacą najlepiej – sprawdźcie sami:
„Teoria wielkiego podrywu" (The Big Bang Theory) – CBS
Choć krytycy i znaczna część fanów narzekają obecnie, że poziom najnowszych odcinków serialu jest poniżej wszelkiej krytyki, to Jim Parsons, Kaley Cuoco, Johnny Galecki i reszta ekipy wciąż przyciągają przed ekrany miliony widzów w USA i na całym świecie. CBS nie tylko więc łatwo nie zrezygnuje z kury znoszącej złote jaja, ale i płaci świetnie aktorom. Wymieniona wyżej trójka dostaje milion dolarów za odcinek.