Pozew zbiorowy pracowników medycznych przeciwko państwu za odebrane dodatki do pensji

Opublikowanie ustawy gwarantującej dodatki dla wszystkich medyków wraz ze znoszącą ją nowelizacją to delikt konstytucyjny – uważa prawnik Radosław Górski.

Aktualizacja: 01.12.2020 08:45 Publikacja: 30.11.2020 20:56

Pozew zbiorowy pracowników medycznych przeciwko państwu za odebrane dodatki do pensji

Foto: Adobe Stock

I zapowiada pozew zbiorowy w imieniu pracowników medycznych przeciwko państwu polskiemu.

– Zachowanie władz polegające na wstrzymywaniu publikacji ustawy, a następnie jej opublikowaniu równocześnie z ustawą ją zmieniającą po to, aby pozbawić uprawnionych dodatku do wynagrodzenia, jest bezprawne. Dzieli bowiem medyków na tych, którym postanowiono wypłacać dodatkowe wynagrodzenie za pracę w szczególnych warunkach, oraz tych, którzy pomimo wykonywania takiej samej, zagrażającej ich zdrowiu i życiu pracy są tego dodatku pozbawieni – tłumaczy Radosław Górski, radca prawny, właściciel kancelarii specjalizującej się w sporach konsumenckich przeciwko bankom i parabankom.

Czytaj też:

Tylko część medyków dostanie dodatki. Opublikowano ustawy

Zespół Kryzysowy OZZL prawnie wspiera lekarzy

Chodzi o podpisaną przez prezydenta 3 listopada nowelizację niektórych ustaw w związku z przeciwdziałaniem sytuacjom kryzysowym związanym z wystąpieniem Covid-19 z 28 października 2020 r. , która została opublikowana 29 listopada, wraz z jej równoczesną nowelizacją, pozbawiającą znaczną grupę pracowników medycznych dodatku do wynagrodzenia.

– Poprzez bezprawne wstrzymanie publikacji władza uniemożliwiła wypłatę dodatku do wynagrodzenia licznej grupie pracowników medycznych zaangażowanych w leczenie zakażonych. Było to działanie celowe, bo politycy w publicznych wypowiedziach nie ukrywali, że chcą wstrzymać publikację – mówi Radosław Górski.

Dodaje, że zachowanie władz to delikt konstytucyjny, naruszający art. 2, 7 i 10 ustawy zasadniczej w związku z art. 417 kodeksu cywilnego. Mówi on, że za szkodę wyrządzoną przez niezgodne z prawem działanie lub zaniechanie przy wykonywaniu władzy publicznej ponosi odpowiedzialność Skarb Państwa.

Resort zdrowia twierdzi jednak, że żaden z pracowników medycznych nie zostanie pozbawiony dodatku. W sobotę minister zdrowia Adam Niedzielski napisał na Twitterze: „W związku z lawiną politycznych fake newsów na temat dodatków covidowych dla personelu medycznego przypominam, że 1 listopada poleciłem Narodowemu Funduszowi Zdrowia wypłatę jednostkom walczącym z pandemią środków na 100 proc. dodatku do wynagrodzenia. Środki za listopad zostaną przekazane 10 grudnia".

Medycy przypominają jednak, że dodatki nie dotyczą m.in. osób pracujących w szpitalach I stopnia, które też mają kontakt z zakażonymi. I omijają tzw. personel pomocniczy – salowe czy sanitariuszy.

I zapowiada pozew zbiorowy w imieniu pracowników medycznych przeciwko państwu polskiemu.

– Zachowanie władz polegające na wstrzymywaniu publikacji ustawy, a następnie jej opublikowaniu równocześnie z ustawą ją zmieniającą po to, aby pozbawić uprawnionych dodatku do wynagrodzenia, jest bezprawne. Dzieli bowiem medyków na tych, którym postanowiono wypłacać dodatkowe wynagrodzenie za pracę w szczególnych warunkach, oraz tych, którzy pomimo wykonywania takiej samej, zagrażającej ich zdrowiu i życiu pracy są tego dodatku pozbawieni – tłumaczy Radosław Górski, radca prawny, właściciel kancelarii specjalizującej się w sporach konsumenckich przeciwko bankom i parabankom.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP