Jeśli komuś wydaje się, że wodę można spotkać jedynie w trzech stanach skupienia: stałym, ciekłym lub gazowym, może być zaskoczony, jak wiele faz może przyjąć zwykłe H2O. Zaobserwowano ich aż 15, a 8 jest opisanych jedynie teoretycznie.
Amerykańscy naukowcy z laboratorium Livermore dokonali przełomu – odtworzyli mało zbadany stan wody zwany superjonowym – znajdujący się prawdopodobnie w jądrach Neptuna i Urana.
Istnienie niezwykłego lodu przewidziano już w 1988 r., ale nikt dotąd nie był w stanie stworzyć takich warunków, jakie panują wewnątrz planet. Gdy temperatura jest bardzo wysoka, a ciśnienie ogromne, atomy tlenu zostają „zamrożone" w sieci krystalicznej, ale wodór porusza się swobodnie. Woda superjonowa to niemolekularny lód – stan pośredni między ciałem stałym a płynem. Co ciekawe, woda w tej postaci jest twarda jak żelazo i wykazuje nadprzewodnictwo.
Oznacza to, że opór elektryczny, zwany rezystancją, spada do zera. Nadprzewodnictwu towarzyszy wypychanie pola magnetycznego. Powstaje więc pytanie, czy istnienie wody superjonowej wewnątrz Neptuna i Urana wyjaśnia zagadkową asymetrię ich nietypowych magnetosfer.
Uderzenia pod ciśnieniem
W 1946 r. Percy Bridgman otrzymał Nagrodę Nobla za stworzenie aparatury do wytwarzania skrajnie wysokich ciśnień. Dzięki temu można było odkryć pięć różnych krystalicznych form lodu. Od tego czasu trwają badania nad zachowaniem H2O w ekstremalnych warunkach.