W Kijowskim sądzie odbyło się posiedzenie w sprawie Nadii Sawczenko, oskarżonej o planowanie zamachów w Kijowie oraz o przygotowywanie przewrotu państwowego. Deputowana Rady Najwyższej oświadczyła, że znajduje się pod presją śledczych Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU). Jak twierdzi, funkcjonariusze SBU nalegają by jej adwokaci jak najszybciej zapoznali się z materiałami sprawy. Według niej, ukraińskie służby chcą by wyrok w jej sprawie zapadł jak najszybciej, co uniemożliwiłoby jej udział w wyborach prezydenckich. Sawczenko już wcześniej zapowiadała, że wystartuje w przyszłorocznych wyborach.
W ukraińskich mediach pojawiło się nagranie z przesłuchania Sawczenko podczas posiedzenia sądu. Deputowana oświadczyła, że ogłasza suchą głodówkę i nie będzie spożywała nawet wody, dopóki SBU nie umożliwi jej spotkania z bliskimi. Domaga się też, by pozwolono jej na otwarcie specjalnego rachunku w banku, na który chce zbierać pieniądze na swoją kampanię wyborczą. Jak twierdzi, śledczy uniemożliwiają jej złożenie deklaracji do rządowej agencji antykorupcyjnej.
Nadia Sawczenko przebywa w areszcie od 22 marca gdy Rada Najwyższa wydała zgodę na jej zatrzymanie. Zarzucono jej przygotowywanie zamachów terorystycznych w Kijowie. Prokurator generalny Ukrainy Jurij Łucenko twierdzi, że Sawczenko proponowała oficerom ukraińskiej armii uczestniczyć w zamachach na przedstawicieli władz państwowych. Chodzi o prezydenta Petra Poroszenko, szefa Rady Bezpieczeńśtwa i Obrony Ukrainy Ołeksandra Turczynowa oraz szefa MSW Arsena Awakowa. Broń, według prokuratury, miała zostać przywieziona z terytorium, kontrolowanego przez prorosyjskich separatystów w Donbasie.
Świat dowiedział się o kapitan Nadii Sawczenko w 2014 roku gdy trafiła do niewoli w Donbasie. Dwa lata później rosyjski sąd skazał ją na 22 lata więzienia za współudział w zabójstwie dwóch rosyjskich dziennikarzy w Donbasie.
W jej obronie stanął niemal cały świat, a obrońcy praw człowieka uznali ją za więźnia politycznego. Głodując w rosyjskim więzieniu została deputowaną ukraińskiego parlamentu, a nawet przedstawicielem Ukrainy w Zgromadzeniu Parlamentarnym Rady Europy. Przez jakiś czas ze wszystkich ukraińskich polityków Sawczenko cieszyła się największym zaufaniem Ukraińców.