Rosja: Nie czujemy się zobowiązani rezolucją Rady Europy

"Nie uważamy się za zobowiązanych decyzjami Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy podjętymi w okresie wymuszonego nieuczestniczenia delegacji rosyjskiej w pracy Zgromadzenia". Tak brzmi odpowiedź Federacji rosyjskiej na rezolucję w sprawie zwrotu Polsce wraku prezydenckiego tupolewa.

Publikacja: 19.10.2018 12:30

Rosja: Nie czujemy się zobowiązani rezolucją Rady Europy

Foto: Fotorzepa, Jakub Kamiński

Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy 12 października wydało rezolucję, w której wzywa Rosję do zwrócenia Polsce wraku Tu-154M, który 10 kwietnia 2010 roku rozbił się pod Smoleńskiem.

W przegłosowanej w Strasburgu rezolucji Rada Europy zauważa, że zgodnie z konwencją chicagowską, zgodnie z którą prowadzone było dochodzenie, dowody, jakimi są czarne skrzynki, wrak i inne elementy z miejsca wypadku mogą być przetrzymywane do końca śledztwa mającego na celu wyjaśnienie technicznych przyczyn katastrofy.

 

Tymczasem Rosja odmawia Polsce wydania ich twierdząc, że śledztwo wciąż trwa, przekonując zarazem, że przyczyny katastrofy zostały już ustalone. Według rosyjskiego raportu winę ponoszą polscy piloci, którzy nie dostosowali parametrów lotu do warunków atmosferycznych panujących tego dnia pod Smoleńskiem.

Reakcja rosyjskiego MSZ na apel Rady Europy również jest odmowna. W komunikacie resort spraw zagranicznych podkreśla, że Rosja nie czuje się zobowiązana rezolucją, bo nie uczestniczyła w pracach Zgromadzenia Parlamentarnego na ten temat.

"Pryncypialne stanowisko Federacji Rosyjskiej polega na tym, że nie uważamy się za zobowiązanych decyzjami Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy podjętymi w okresie wymuszonego nieuczestniczenia delegacji rosyjskiej w pracy Zgromadzenia" - cytuje "Wprost" komunikat rosyjskiego MSZ.

Zgromadzenie Parlamentarne Rady Europy 12 października wydało rezolucję, w której wzywa Rosję do zwrócenia Polsce wraku Tu-154M, który 10 kwietnia 2010 roku rozbił się pod Smoleńskiem.

W przegłosowanej w Strasburgu rezolucji Rada Europy zauważa, że zgodnie z konwencją chicagowską, zgodnie z którą prowadzone było dochodzenie, dowody, jakimi są czarne skrzynki, wrak i inne elementy z miejsca wypadku mogą być przetrzymywane do końca śledztwa mającego na celu wyjaśnienie technicznych przyczyn katastrofy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Wydarzenia
RZECZo...: powiedzieli nam
Wydarzenia
Nie mogłem uwierzyć w to, co widzę
Wydarzenia
Polscy eksporterzy podbijają kolejne rynki. Przedsiębiorco, skorzystaj ze wsparcia w ekspansji zagranicznej!
Materiał Promocyjny
Jakie możliwości rozwoju ma Twój biznes za granicą? Poznaj krajowe programy, które wspierają rodzime marki
Wydarzenia
Żurek, bigos, gęś czy kaczka – w lokalach w całym kraju rusza Tydzień Kuchni Polskiej