To są ostatnie działania. Wcześniej RPO uzyskał stanowisko Okręgowego Inspektora Pracy opisującego, jak jego zdaniem wygląda sytuacja w LOT, w jakich sprawach konieczna jest interwencja, oraz zobowiązanie do rekontroli, która właśnie teraz powinna się odbywać.
Czytaj także: Czy dostaniemy pieniądze za odwołany przez strajk lot
Działając w obronie praw obywateli, Rzecznik Praw Obywatelskich ma prawo pytać instytucje państwa o to, jakie działania prowadzą w konkretnej sprawie. Przekazane formalne i oficjalne wyjaśnienia stają się dokumentacją sprawy i są podstawą do formułowania rekomendacji zmian prawa, a także działań innych organów państwa.
Sytuacją w liniach lotniczych RPO zajmuje się od dłuższego czasu. Zaostrzyła się ona w ostatnich dniach (od tygodnia trwa tam strajk, który władze spółki uznają za nielegalny, więc zwalniają z pracy osoby, które biorą udział w proteście). Stąd trzy kolejne interwencje z pytaniami o fakty i podjęte działania.
- Z dużym zaniepokojeniem przyjąłem informacje o zaostrzającym się konflikcie między organizacjami związkowymi a zarządem spółki PLL LOT, w szczególności o zwolnieniach dyscyplinarnych 80 pracowników – napisał 23 października Adam Bodnar do głównego inspektora pracy Wiesława Łyszczka. - Zwracam się z wnioskiem o zbadanie sprawy zgodności działań władz spółki z prawem pracy, a w szczególności przeanalizowanie, czy działania takie nie prowadzą do naruszenia wolności związkowej.