Czy student może obyć praktyki w wakacje

Prawo nie zobowiązuje studentów do odbycia zawodowych praktyk w trakcie roku akademickiego. Pracodawcy mogą je więc zorganizować również latem.

Publikacja: 04.07.2019 06:00

Czy student może obyć praktyki w wakacje

Foto: Adobe Stock

Nie tylko studenci mają obowiązek podejmowania pierwszych, praktycznych działań zawodowych. Wymóg ten dotyczy również uczniów objętych kształceniem zawodowym. Co prawda realizują oni praktyki zawodowe równolegle z zajęciami szkolnymi, jednak wakacyjne miesiące dają większe możliwości wykazania się z uwagi na zwiększone zapotrzebowanie na pracowników m.in. w takich sektorach jak gastronomia czy hotelarstwo.

Czytaj także: Studenta nie tak łatwo zrekrutować do pracy

Praktyk zawodowych dla uczniów i studentów nie należy jednak mylić z praktykami absolwenckimi [czytaj >D4 „Absolwent pomoże przez całe lato"]. Praktyki zawodowe uczniów szkół ponadgimnazjalnych są regulowane rozporządzeniem MEN z 24 sierpnia 2017 r. w sprawie praktycznej nauki zawodu (tekst jedn. DzU nr 244 r. poz. 1626), a praktyki studenckie ustawą z 20 lipca 2018 r. – Prawo o szkolnictwie wyższym i nauce (tekst jedn. DzU poz. 1668 ze zm.; tzw. Konstytucja dla Nauki).

Praktyki zawodowe uczniów...

Rozporządzenie MEN dotyczy tych uczniów i słuchaczy szkół ponadgimnazjalnych, którzy są objęci kształceniem zawodowym. Ma ono również odpowiednie zastosowanie wobec pracowników młodocianych, którzy są zobowiązani do odbycia praktycznej nauki zawodu w celu przygotowania zawodowego. Dla tej grupy naukę zawodu można organizować w formie zajęć praktycznych, a jeśli chodzi o uczniów techników czy szkół policealnych – również w formie praktyk zawodowych. Celem takich praktyk jest nauka poprzez wykonywanie wyuczonych zadań u rynkowych pracodawców, a nie w warunkach sali szkolnej.

Takie praktyki zawodowe, jeśli nie odbywają się w trakcie roku szkolnego, często właśnie odbywają się w wakacje. Wielu pracodawców może przez to wykorzystać uczniów do wykonywania prostych prac w czasie absencji urlopowych stałych pracowników.

... oraz studentów

Kwestia wymiaru praktyk studenckich w dużej mierze zależy od kierunku i specjalizacji. Studenci kierunków o profilu praktycznym (np. prawa czy administracji) mają obowiązek odbycia w toku studiów praktyk w wymiarze minimalnym 3 miesięcy (studia licencjackie) lub 6 miesięcy (studia jednolite magisterskie) (art. 67 ust. 5 pkt 1-2 Konstytucji dla Nauki). Są też kierunki studiów, które do uzyskania dyplomu zawodowego wymagają dłuższych staży (np. w zawodach lekarskich lub nauczycielskich). Szczegóły określa ustawodawstwo unijne.

Prawo nie zobowiązuje do odbycia takich praktyk w trakcie roku akademickiego. Dlatego najczęściej studenci podejmują je latem, już po sesji egzaminacyjnej. Z doświadczenia wiemy jednak, że studenci muszą myśleć o praktyce z wyprzedzeniem, szczególnie jeśli są zainteresowani konkretną instytucją lub pracodawcą.

Pracodawcy często organizują konkursy lub rekrutacje na takie praktyki letnie.

Forma i wymogi formalne

Co do zasady forma zatrudnienia studenta – praktykanta jest dowolna. Praktyki stanowią jeden z kluczowych elementów procesu edukacyjnego. Zatem to uczelnia wyższa określa warunki i zasady odbywania tych aktywności przez swoich studentów.

Szkoła wyższa może zawrzeć porozumienie bądź umowę z danym pracodawcą czy przedsiębiorcą, do którego są następnie kierowani studenci w celu podniesienia umiejętności. Rzadziej studenci szukają mentorów na własną rękę, wspomagając się portalami oferującymi możliwość odbycia praktyk czy targów kariery i aktywności zawodowych, odbywających się w większych miastach kilka razy w roku.

W kwestiach formalnych konieczne jest skierowanie na praktyki lub porozumienie między uczelnią (podmiotem wysyłającym) a pracodawcą, względnie umowa między studentem a pracodawcą – jeżeli organizuje on praktyki we własnym zakresie. Najpopularniejszą podstawą takiego zatrudnienia są umowy cywilnoprawne – umowa zlecenia, rzadziej umowa o dzieło. Ze względu na to, że studenci nie podlegają obowiązkowemu ubezpieczeniu społecznemu do ukończenia przez nich 26. roku życia, koszty takich umów są dla pracodawcy mniejsze.

Ponieważ w odróżnieniu np. od praktyk absolwenckich prawo nie nakłada obowiązku wynagrodzenia za praktyki studenckie, zdarza się, że są one nieodpłatne i nie uwzględniają choćby kosztów dojazdu studenta do miejsca praktyk. Jeśli jednak praktyki są odpłatne, każdy pracodawca powinien pamiętać o obowiązkach wynikających z ustawy z 10 października 2002 r. o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (tekst jedn. DzU z 2018 r., poz. 2177), które nie jest wyłączone w przypadku studentów.

Obopólne korzyści

Instytucja praktyk studenckich jest niewątpliwie potrzebna i z założenia pożyteczna zarówno dla studenta – praktykanta, który ma okazję do pierwszej konfrontacji zdobytej wiedzy teoretycznej z praktycznymi wyzwaniami, jak i dla pracodawcy, który ma możliwość znalezienia talentów. Pracodawcy pozwala to dopasować i „wychować" sobie pracownika skrojonego na miarę zakładu pracy. Z kolei praktykant oczekuje od odbywanych praktyk otwartości i konkretnych zadań, które krok po kroku pomogą rozwinąć umiejętności przydatne do wykonywania zawodu.

Michał Zabost praktykant w praktyce prawa pracy kancelarii Bird & Bird

Nie tylko studenci mają obowiązek podejmowania pierwszych, praktycznych działań zawodowych. Wymóg ten dotyczy również uczniów objętych kształceniem zawodowym. Co prawda realizują oni praktyki zawodowe równolegle z zajęciami szkolnymi, jednak wakacyjne miesiące dają większe możliwości wykazania się z uwagi na zwiększone zapotrzebowanie na pracowników m.in. w takich sektorach jak gastronomia czy hotelarstwo.

Czytaj także: Studenta nie tak łatwo zrekrutować do pracy

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Prawo dla Ciebie
TSUE nakłada karę na Polskę. Nie pomogły argumenty o uchodźcach z Ukrainy
Praca, Emerytury i renty
Niepokojące zjawisko w Polsce: renciści coraz młodsi
Prawo karne
CBA zatrzymało znanego adwokata. Za rządów PiS reprezentował Polskę
Aplikacje i egzaminy
Postulski: Nigdy nie zrezygnowałem z bycia dyrektorem KSSiP