Biało-Czerwone przed ostatnim turniejem zaliczanym do rankingu olimpijskiego musiały zająć wysoką lokatę i liczyć na kiepski występ Węgierek. Nasz zespół (Julia Walczyk, Marika Chrzanowska, Martyna Jelińska i Hanna Łyczbińska) pokonał Koreanki i Rosjanki, ale później przegrał z Amerykankami oraz Francuzkami. To wystarczyło do czwartego miejsca.

Węgierki były w Kazaniu szóste i utrzymały siódme miejsce w rankingu. To one polecą do Tokio. W turnieju drużynowym florecistek powalczą także Rosjanki, Włoszki, Francuzki, Amerykanki, Japonki, Kanadyjki i Egipcjanki.

Naszym zawodniczkom pozostała walka o kwalifikacje indywidualne. Ostatni turniej Pucharu Świata zaliczany do rankingu olimpijskiego odbędzie się 13 marca w Anaheim.