22 lipca Żydowski Instytut Historyczny organizuje Marsz Pamięci. W ten sposób chce oddać hołd 300 tysiącom Żydów, których Niemcy zamordowali w Treblince.
77 lat temu rozpoczęli oni deportację mieszkańców warszawskiego getta do obozu zagłady. Przez ponad dwa miesiące codziennie z Umschlagplatzu wywozili wagonami towarowymi po pięć, siedem tysięcy Żydów z Warszawy i okolicznych miejscowości.
Czytaj także: Mali szmuglerzy z getta
Marsz Pamięci ruszy 22 lipca o godz. 18 spod pomnika na Umschlagplatzu. Jego uczestnicy przejdą ulicami Stawki, Karmelicką, Nowolipki, Jana Pawła II, Elektoralną i Chłodną i dojdą do ul. Waliców, gdzie przed wojną mieszkał Władysław Szlengel. Tam uczestnicy marszu wysłuchają jego utworów w aranżacjach muzycznych. Uczestnicy marszu w dłoniach będą nieść „wstążki pamięci" z imionami zamordowanych warszawskich Żydów.
Po raz pierwszy uroczystości związane z likwidacją getta zostaną zorganizowane także w Bełchatowie – informuje nas Dariusz Zalewski z Fundacji WiP. Swój przyjazd potwierdzili potomkowie bełchatowskich Żydów z Izraela, USA, Australii i Szwecji.