W kwietniu prezes NBP Adam Glapiński i premier Mateusz Morawiecki ostrzegali, że polskiej gospodarce grozi deflacja, czyli spadek ogólnego poziomu cen. Tymczasem roczna inflacja w pierwszej połowie tego roku jest najwyższa od ośmiu lat, a przez siedem pierwszych miesięcy ceny wzrosły w Polsce przeciętnie o 1,9 proc. – zwraca uwagę Forum Obywatelskiego Rozwoju.
W ujęciu międzynarodowym Polska plasuje się w kolejnych miesiącach bieżącego roku wśród trzech krajów o najwyższej inflacji w UE (według stosowanej w Unii Europejskiej miary zharmonizowanego wskaźnika cen konsumpcyjnych – HICP). I trudno liczyć na poprawę, bo według najnowszej prognozy Komisji Europejskiej w 2020 roku Polska pod względem wysokości tempa inflacji będzie na trzecim miejscu UE (za Węgrami i Czechami), a w 2021 roku – ex aequo pierwsza z Rumunią i Węgrami.