Prokuratura: jest wniosek do sądu o areszt dla byłego szefa KNF

Prokurator Tomasz Tadla poinformował, że jest już gotowy wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie, na dwa miesiące, byłego szefa Komisji Nadzoru Finansowego, Marka Ch.

Publikacja: 28.11.2018 14:25

Prokuratura: jest wniosek do sądu o areszt dla byłego szefa KNF

Foto: Fotorzepa/Magda Starowieyska

"Prokurator po przeprowadzeniu czynności procesowych, w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, z uwagi na obawę matactwa i grożącą podejrzanemu wysoką karę, skieruje do Sądu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania" - napisano w komunikacie.

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało byłego szefa KNF Marka Ch. we wtorek. Z Warszawy został przewieziony na przesłuchanie do Prokuratury Krajowej w Katowicach.

Adwokat Marka Ch. poinformował, że jego klientowi postawiono zarzut z art 231 par 2 Kodeksu Karnego (przekroczenia uprawnień w celu osiągnięcia korzyści osobistej przez inną osobę). Markowi Ch. grozi do 10 lat więzienia. Były szef KNF nie przyznaje się do stawianego mu zarzutu.

Czytaj także: Jacek Jastrzębski nowym przewodniczącym KNF

Przesłuchanie trwało cały dzień do godziny 22. Podejrzany noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań, a w środę rano przesłuchanie wznowiono. Prokurator Tadla poinformował, że długie przesłuchanie wynika z "ogromnej ilości dokumentów, dowodów, które w sprawie są zabezpieczone".

"Gazeta Wyborcza" napisała 13 listopada, że w marcu 2018 roku ówczesny przewodniczący KNF zaoferował właścicielowi m.in. Getin Noble Banku Leszkowi Czarneckiemu przychylność dla Getin Noble Banku w zamian za około 40 mln zł - miało to być wynagrodzenie dla wskazanego przez szefa KNF prawnika. Czarnecki nagrał rozmowę. Według biznesmena, Ch. miał mu pokazać kartkę, na której zapisał 1 proc., co według Czarneckiego i gazety miało stanowić część wartości Getin Noble Banku "powiązaną z wynikiem banku" czyli 40 mln złotych. Adwokat Leszka Czarneckiego Roman Giertych potwierdził, że nie ma owej kartki, ale jego klient może poddać się badaniu wariografem, by udowodnić, że mówi prawdę.

W wyniku afery Marek Ch. zrezygnował z funkcji szefa KNF, a do siedziby komisji wkroczyło CBA na wniosek prokuratury. Agenci CBA zabezpieczyli materiały dowodowe - protokoły i nagrania posiedzeń KNF dotyczące postępowania naprawczego Getin Banku, aktualizacji tego programu naprawczego, ochrony kapitału Getin Banku oraz posiedzeń KNF dotyczących sytuacji w Idea Bank SA, a w szczególności nabycia udziałów w GetBack SA oraz sprzedaży obligacji GetBack SA – czytamy w komunikacie agencji.

CBA dokonało także przeszukania w prywatnym mieszkaniu byłego szefa KNF oraz przesłuchało jedenaście osób, w tym mecenasa Grzegorza Kowalczyka, który był wskazywanym przez byłego szefa KNF polecanym Czarneckiemu pracownikiem.

"Prokurator po przeprowadzeniu czynności procesowych, w celu zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania, z uwagi na obawę matactwa i grożącą podejrzanemu wysoką karę, skieruje do Sądu wniosek o zastosowanie środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania" - napisano w komunikacie.

Centralne Biuro Antykorupcyjne zatrzymało byłego szefa KNF Marka Ch. we wtorek. Z Warszawy został przewieziony na przesłuchanie do Prokuratury Krajowej w Katowicach.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Biznes
Rodzina Mulliez pod lupą sędziów śledczych
Biznes
Zły pierwszy kwartał producentów samochodów
Biznes
Szwecja odsyła Putina z kwitkiem; rosyjskie rury zatopione na dnie Bałtyku
Biznes
Apple spółką wartościową? Rekordowe 110 miliardów dolarów na skup akcji
Biznes
Majówka, wakacje to czas złodziejskich żniw. Jak się nie dać okraść
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił