Prezydent Andrzej Duda wziął udział w Atenach w dorocznym spotkaniu Prezydentów państw Grupy Arraiolos.
- Zdaję sobie sprawę z tego, że obecni tu przywódcy mogą mieć różne poglądy, jeśli chodzi o stopień zaangażowania NATO na tym obszarze; różnimy się stanowiskami co do tego, jak silną presję powinniśmy wywierać na Federację Rosyjską, chociażby. Proszę jednak zrozumieć, że szczególną perspektywę na tę sytuację mają państwa, które Rosja nadal uważa za swoją „tradycyjną strefę wpływów”, które znajdują się w bezpośrednim zasięgu rakiet balistycznych z Obwodu Kaliningradzkiego i które obserwują u swoich granic rosyjskie ćwiczenia wojskowe, symulujące atak na swoje stolice - mówił Andrzej Duda.