Minister sprawiedliwości zaproponował, by część pisemna egzaminu sędziowskiego objęła sporządzenie orzeczenia wraz z uzasadnieniem w sprawie cywilnej i karnej.
Na egzaminie prokuratorskim będzie to sporządzenie apelacji od wyroku w sprawie karnej; pozwu, wniosku albo apelacji w sprawie cywilnej; sprzeciwu albo odwołania w postępowaniu administracyjnym albo skargi do wojewódzkiego sądu administracyjnego.
Trzecia części egzaminu prokuratorskiego została rozszerzona o możliwość sporządzenia odwołania. Prokurator sporządza go w postępowaniu administracyjnym. Część pisemna egzaminu sędziowskiego i prokuratorskiego ma trwać dwa dni, kandydaci będą pisać prace przez sześć godzin.
Propozycje ministra sprawiedliwości trafiły do Krajowej Rady Sądownictwa. Ta wytyka im kilka błędów i na przyszłość zaleca poprawki. Po pierwsze, zwraca uwagę, że oba egzaminy powinny być traktowane odrębnie, a taka odrębność z rozporządzenia nie wynika. Autorzy muszą też dokładnie podać daty, do których wyznaczeni muszą zostać przewodniczący zespołów egzaminacyjnych i komisji egzaminacyjnych.
Wątpliwości KRS budzi też sam projektowany przebieg egzaminu zawodowego. A to w przyszłości może rodzić poważne problemy. Projekt nie uwzględnia np. przepisów odnoszących się do zachowania oczekiwanego od zdającego.