Dziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie Włodzimierz Chróścik uspokaja jednak i zapewnia, że sytuacja jest przejściowym okresem między dynamicznym rozwojem rynku prawniczego w Polsce w latach 90-tych a jego kształtującym się stabilizowaniem.

– Po transformacji nastąpiło otwarcie rynku usług prawnych, który zaczął się dynamicznie rozwijać. Nadszedł jednak moment, kiedy trzeba się zmierzyć z konsekwencjami tej zmiany. Za dużą i wciąż rosnącą podażą nie nadąża popyt, ponieważ świadomość prawna Polaków jest nadal na niskim poziomie. Obywatele nie dostrzegają konieczności korzystania z pomocy profesjonalnego prawnika – prawie co trzeci Polak twierdzi, że nigdy takiej pomocy nie potrzebował. Zarówno osoby fizyczne, jak i przedsiębiorcy, najczęściej zgłaszają się do radcy prawnego dopiero wtedy, kiedy mierzą się już z poważnym problemem. Natomiast pomoc prawna polegająca na konsultacjach, doradzaniu w podejmowaniu decyzji i zapobieganiu problematycznym sytuacjom, jest niemal zupełnie ignorowana i niewykorzystywana. Nie ma jednak powodów do narzekania i mówienia o kryzysie – to naturalna sytuacja na stosunkowo młodych, dynamicznych rynkach – tłumaczy mec. Włodzimierz Chróścik.

Dziekan Okręgowej Izby Radców Prawnych w Warszawie za najważniejsze zadania stojące w związku z obecną sytuacją przed prawniczymi samorządami zawodowymi uważa edukację na temat potrzeby korzystania z profesjonalnej pomocy prawnej oraz edukowanie samego środowiska prawniczego – w dużej mierze właśnie na temat potrzeby wspierania najmłodszych przedstawicieli rynku prawniczego. – Staramy się realizować te cele poprzez obie kampanie OIRP w Warszawie – najnowszą, dotyczącą zatrudniania aplikantów, oraz rozpoczętą przed miesiącem kampanię wizerunkową, zachęcającą do korzystania z usług radców prawnych – dodaje mec. Chróścik.

Jego zdaniem, sam problem finansowania aplikacji, wydaje się z szerszej perspektywy wtórny wobec potrzeby edukowania społeczeństwa w zakresie konieczności korzystania z usług profesjonalnych prawników i opłacanie kosztów kształcenia z funduszu przeznaczonego na cele aktywizacji zawodowej, rozdysponowywanych przez urzędy pracy, nie byłoby rozwiązaniem problemu, a jedynie doraźnym wsparciem. Tylko kompleksowe spojrzenie na rynek prawniczy w Polsce przez jego przedstawicieli – w tym dostrzeżenie potrzeby inwestowania w edukację społeczną oraz wsparcia aplikantów – pozwoli skutecznie przezwyciężyć okresowe bariery rynku i umożliwi jego dalszy rozwój. – Przede wszystkim potrzebne są dialog wszystkich środowisk prawniczych i podnoszenie świadomości prawnej społeczeństwa, w tym także edukowanie samych prawników. Zwracamy na to uwagę w naszej kampanii. Chcemy trafić do naszych kolegów i koleżanek – nie tylko radców prawnych – i przekonać ich do tego, że zatrudnianie i godziwe wynagradzanie aplikantów niesie za sobą wiele korzyści i powinno stać się standardem. Na pierwszym miejscu muszą to dostrzec sami potencjalni pracodawcy. I do tego zachęca ich nasza kampania – podsumowuje Włodzimierz Chróścik.