Reklama

Wirus wątroby zabija nawet przez 30 lat

Wirusowe zapalenie wątroby typu C potrafi latami rozwijać się w ukryciu, by ujawnić się przez raka wątroby.

Publikacja: 28.07.2014 02:01

Nosicielami wirusa HBV jest nawet 350 mln ludzi na świecie

Nosicielami wirusa HBV jest nawet 350 mln ludzi na świecie

Foto: AFP

Arkadiusz Grabowski, 38-latek z Gdańska, z wirusowym zapaleniem wątroby typu C walczy od pięciu lat. Wirus, którym najprawdopodobniej zakaził się w pierwszym roku życia, podczas operacji stawu biodrowego, przez 32 lata nie dawał żadnych objawów.  Arkadiusza zaniepokoiły podwyższone wyniki prób wątrobowych – badania kontrolne wykonywał co roku i dotychczas był okazem zdrowia.

Cichy zabójca

Biopsja wątroby nie pozostawiała wątpliwości. – Miałem stan zwłóknienia na poziomie 4, czyli bliski marskości wątroby – opowiada Grabowski.

Okazało się, że choruje na przewlekłe WZW typu C. Diagnoza była początkiem drogi przez mękę. W 2010 r. zakwalifikował się na terapię dwulekową, która bardzo go osłabiła, przyprawiała o ciągłe stany grypowe i gorszy nastrój.

Roczna terapia nie przyniosła rezultatu. Później, po badaniach genetycznych, okazało się, że nie było szans na wyleczenie po zastosowaniu tej terapii, bo Arkadiusz należy do jednej czwartej Polaków o genotypie TT, najgorzej poddających się leczeniu.

Na szczęście udało mu się załapać na nowoczesną terapię trójlekową. I choć medykamenty osłabiają go do granic wyczerpania, nie poddaje się, pracuje i czeka na przeszczep wątroby.

Reklama
Reklama

Grabowski, ojciec sześcioletniej Weroniki, decyzję o drugim dziecku odkłada na później. – Boję się, że jak mnie zabraknie, żona nie poradzi sobie sama z dwójką dzieci – mówi.

Jako podopieczny Fundacji Gwiazda Nadziei namawia wszystkich do badań w kierunku WZW typu C. – To cichy zabójca. Wykryty wcześnie pozwala odwlec zniszczenie – tłumaczy.

Groźne salony tatuażu

Według szacunków Światowej Organizacji Zdrowia na świecie zakażonych wirusem jest ok. 170 mln ludzi. – Do zakażenia dochodzi przez naruszenie ciągłości powłok skórnych skażonym zakażoną krwią, sprzętem medycznym czy wszelkim innym, np. urządzeniami do wykonywania tatuażu, manikiuru itp. – tłumaczy prof. Krzysztof Simon, dolnośląski konsultant wojewódzki ds. chorób zakaźnych. Zakażenie może też przejść z matki na płód, inną drogą bywa seks, szczególnie przy stosunkach analnych. – Kluczowa do niedawna droga szerzenia się zakażenia przez przetoczenie zakażonej HCV krwi została w praktyce wyeliminowana, przynajmniej w naszej strefie cywilizacyjnej – dodaje profesor.

Spośród 700 tysięcy Polaków zainfekowanych wirusem świadomych choroby jest zaledwie 30 tys., w większości tych, u których choroba rozwinęła się już w marskość wątroby lub raka tego narządu albo przechodzących rzadsze ostre WZW typu C.

W 85 proc. przypadków choroba przebiega w formie utajonej. Wątroba, zbudowana z 300 mld komórek zwanych hepatocytami, ma bowiem ogromną zdolność regeneracji. Jest też niezwykle wydolna – do prawidłowego funkcjonowania wystarczy zaledwie 25 proc. hepatocytów. Dlatego atakowana przez WZW potrafi się bronić latami, nie dając objawów. Dopiero kiedy pojawiają się zwłóknienia i rozwija marskość, chory zgłasza się do lekarza.

Wirus A z wakacji

Oprócz odkrytego 25 lat temu WZW typu C wątrobę atakują też inne wirusy zapalenia wątroby: A, B, D i E. HAV wywołuje jedną z najczęstszych chorób zakaźnych na świecie – wirusowe zapalenie wątroby typu A, potocznie zwane żółtaczką pokarmową. Według szacunków Państwowego Zakładu Higieny od początku roku do 15 lipca na WZW typu A zachorowało w Polsce 35 osób, o trzy więcej niż w tym samym okresie 2013 r. Liczby mogą być jednak wyższe po drugim półroczu, kiedy do szpitali trafią osoby przywożące HAV z wakacji w egzotycznych krajach.

Reklama
Reklama

Zakażony HAV jest osłabiony, senny, boli go głowa, nie ma apetytu, czasem pobolewają go wątroba i żołądek. Na szczęście WZW typu A jest uleczalne. Można się też przeciw niemu zaszczepić.

O wiele groźniejszy jest wirus HBV wywołujący wirusowe zapalenie wątroby typu B, potocznie zwane żółtaczką wszczepienną. WHO ocenia, że wirusem zainfekowany jest co trzeci człowiek na świecie, z czego 350 mln ludzi to przewlekli nosiciele. HBV, podobnie jak HCV przenoszony przez kontakt z płynami ustrojowymi, jest przyczyną jednego na dziesięć zgonów na świecie. W Polsce przewlekle zakażonych wirusem jest 2 proc. ludności, a od 15 do 20 proc. społeczeństwa przebyło zakażenie w przeszłości.

Zakażenie HBV może nie dawać żadnych objawów i kończyć się pełnym wyleczeniem zakażonego pacjenta albo, podobnie jak WZW C, przybrać postać przewlekłą i latami wyniszczać wątrobę, prowadząc do marskości i raka. HBV jest przyczyną 80 proc. przypadków raka wątroby.

W tym roku do połowy lipca zdiagnozowano 30 przypadków ostrego WZW typu B i 1084 przypadki jego przewlekłej postaci. Nowe zakażenia można całkowicie wyeliminować dzięki powszechnym szczepieniom, 16 lat temu wprowadzonym do obowiązkowego kalendarza szczepień.

Specjaliści są zgodni, że w WZW kluczowa jest diagnostyka. Żeby stwierdzić obecność wirusa, wystarczy wykonać proste badanie krwi, tzw. próby wątrobowe. Podwyższone dają podstawę do dalszych badań na obecność przeciwciał.

Za tydzień o nowatorskich terapiach raka wątroby

Arkadiusz Grabowski, 38-latek z Gdańska, z wirusowym zapaleniem wątroby typu C walczy od pięciu lat. Wirus, którym najprawdopodobniej zakaził się w pierwszym roku życia, podczas operacji stawu biodrowego, przez 32 lata nie dawał żadnych objawów.  Arkadiusza zaniepokoiły podwyższone wyniki prób wątrobowych – badania kontrolne wykonywał co roku i dotychczas był okazem zdrowia.

Cichy zabójca

Pozostało jeszcze 93% artykułu
Reklama
Materiał Promocyjny
Jak nowoczesne aparaty słuchowe marki Signia mogą ułatwić komunikację na wakacyjnym wyjeździe?
Zdrowie
Nowa nadzieja dla chorych na cukrzycę. Naukowcy dokonali nowatorskiego przeszczepu
Zdrowie
Różnorodność, jakość, technologia – przepis Futuremed na skuteczną telemedycynę
Zdrowie
Programy wczesnego wykrywania raka płuca to szansa dla chorych
Zdrowie
Nowe wytyczne dla pacjentów onkologicznych. Ważny apel do osób palących papierosy
Reklama
Reklama