Ile stracą śledczy

Jedna trzecia fachowców prowadzących kluczowe sprawy w wydziałach ds. przestępczości zorganizowanej zarobi mniej, nawet o 3 tys. zł miesięcznie

Aktualizacja: 08.01.2009 07:13 Publikacja: 08.01.2009 02:49

Szefowie pezetów – co ujawniła „Rz” – krytykowali reformę w liście do ministra Zbigniewa Ćwiąkalskie

Szefowie pezetów – co ujawniła „Rz” – krytykowali reformę w liście do ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Jednak ich argumenty nie przekonały szefa resortu

Foto: Rzeczpospolita, Piotr Kala Piotr Kala

– Teraz jako delegowany do Prokuratury Krajowej co miesiąc otrzymuję ponad 2,5 tys. zł netto dodatkowo do pensji. Po zmianach będę tego pozbawiony – mówi „Rzeczpospolitej” jeden z doświadczonych prokuratorów. Los pezetów, czyli wydziałów do spraw przestępczości zorganizowanej, jest przesądzony. Od kwietnia przestaną istnieć w obecnym kształcie (w ramach Prokuratury Krajowej) i zostaną przeniesione szczebel niżej – do prokuratur apelacyjnych.

Pod koniec grudnia zeszłego roku minister Zbigniew Ćwiąkalski podpisał rozporządzenie, które wprowadza zmiany.

W nieoficjalnych rozmowach z „Rz” prokuratorzy PZ przyznają, że spora część najbardziej doświadczonych na reformie straci finansowo.

W obecnym Biurze ds. PZ Prokuratury Krajowej (w centrali i 11 wydziałach zamiejscowych) pracuje 156 śledczych. Większość to delegowani do „krajówki” z prokuratur okręgowych (takich śledczych jest 84) oraz z prokuratur apelacyjnych (51).

Właśnie ci ostatni odczują finansowo skutki wprowadzonych zmian. Dlaczego? Prokuratorzy apelacyjni otrzymują dziś wynagrodzenie na poziomie Prokuratury Krajowej. Po reformie, kiedy wrócą do apelacji, otrzymają mniej. Tyle, ile mają śledczy z apelacji. – Obetną mi ponad 2,5 tys. zł – wylicza „Rz” prokurator prowadzący sprawę o wielomilionowe wyłudzenia. – Nie chodzi o sam wymiar finansowy. To dowód, jak resort docenia naszą pracę.

– Z pobieżnych wyliczeń wynika, że pensja śledczych delegowanych do PZ z apelacji, którzy dziś mają np. 9,5 tys. zł netto, spadnie do około 6,2 tys. zł – mówi inny nasz rozmówca. – Praca jest ciężka, a idąc do pezetów, brałem pod uwagę także wyższe zarobki.

– Tak się może stać – przyznaje Robert Majewski, naczelnik warszawskiego wydziału PZ, pytany, ile jego podwładni stracą na zmianach. – Ale w tej pracy nie to jest najważniejsze.

Szefowie pezetów – co ujawniła „Rz” – na początku grudnia krytykowali reformę w precedensowym liście do ministra Ćwiąkalskiego. Twierdzili, że ograniczy ona ich niezależność i spowoduje chaos, a to może wpłynąć na spowolnienie śledztw. W PZ są prowadzone m.in. sprawy dotyczące mafii paliwowej czy prania brudnych pieniędzy.

– Zmiana usytuowania wydziałów ds. przestępczości zorganizowanej pociągnie za sobą obniżenie dodatków do pensji części prokuratorów – mówi „Rz” Katarzyna Szeska, rzecznik prokuratora generalnego. – Ale z drugiej strony reforma w przyszłości umożliwi prokuratorom niższego szczebla szybszy awans.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=g.zawadka@rp.pl]g.zawadka@rp.pl[/mail][/i]

– Teraz jako delegowany do Prokuratury Krajowej co miesiąc otrzymuję ponad 2,5 tys. zł netto dodatkowo do pensji. Po zmianach będę tego pozbawiony – mówi „Rzeczpospolitej” jeden z doświadczonych prokuratorów. Los pezetów, czyli wydziałów do spraw przestępczości zorganizowanej, jest przesądzony. Od kwietnia przestaną istnieć w obecnym kształcie (w ramach Prokuratury Krajowej) i zostaną przeniesione szczebel niżej – do prokuratur apelacyjnych.

Pod koniec grudnia zeszłego roku minister Zbigniew Ćwiąkalski podpisał rozporządzenie, które wprowadza zmiany.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Sądy i trybunały
Dr Tomasz Zalasiński: W Trybunale Konstytucyjnym gorzej już nie będzie
Konsumenci
TSUE wydał ważny wyrok dla frankowiczów. To pokłosie sprawy Getin Banku
Nieruchomości
Właściciele starych budynków mogą mieć problem. Wygasają ważne przepisy
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawo rodzinne
Przy rozwodzie z żoną trzeba się też rozstać z częścią krów