Zarówno w prokuraturach, jak i sądach w poniedziałek mogą wystąpić kłopoty z obsługą interesantów. Wszystko przez protest pracowników prokuratur, którym wsparcia udzielą urzędnicy z sądów.
– Jeśli protest nie przyniesie oczekiwanych efektów, będą kolejne, najbliższy we wrześniu – zapowiada prokurator Jacek Skała ze Związku Zawodowego Prokuratorów i Pracowników Prokuratur RP.
Chodzi o niskie pensje tych urzędników, w dodatku od lat zamrożone.
– Ich najniższe miesięczne pensje wahają się od 1315 zł do 1,4 tys. zł netto. Trudno za to przeżyć – mówi Waldemar Urbanowicz, przewodniczący Sekcji NSZZ „Solidarność" Pracowników Sądownictwa. Stąd też wsparcie sądu dla pracowników prokuratur. I to niejedyne poparcie. Udzielają go również prokuratorzy.
Związek wzywa wszystkich pracowników prokuratur do czynnego uczestnictwa w jednej z form protestu. Żąda też od premiera informacji, czy w 2014 r. po raz kolejny planowane jest zamrożenie płac pracowników prokuratur i sądów oraz podjęcia działań na rzecz podwyższenia wynagrodzeń poczynając od przyszłego roku.