Reklama

Polskie firmy technologiczne coraz odważniej patrzą na Dubaj

Wzrost wymiany handlowej, setki firm otwierających działalność w Dubaju i rosnąca obecność na największych targach technologicznych. Tak wygląda aktualny obraz relacji polsko-emirackich - mówi Małgorzata Kasińska, prezes firmy MK Business Link.

Publikacja: 20.10.2025 14:53

Małgorzata Kasińska, prezes MK Business Link przemawiająca podczas targów GITEX GLOBAL 2025 w Dubaju

Małgorzata Kasińska, prezes MK Business Link przemawiająca podczas targów GITEX GLOBAL 2025 w Dubaju, po prawej Rafał Rosiński, wiceminister cyfryzacji.

Foto: MK Business Link

W piątek zakończyła się kolejna edycja targów GITEX Global w Dubaju. To jedno z największych i najważniejszych wydarzeń technologicznych na świecie. Jak ocenia pani polską obecność na tych targach?

GITEX (ang. Gulf Information Technology Exhibition) to już nie są zwykłe targi, to globalny fenomen i barometr trendów technologicznych, który co roku przyciąga liderów branży, innowatorów i przedstawicieli rządów z całego świata. Tegoroczna, 45. już edycja, pobiła kolejne rekordy, goszcząc ponad 6800 wystawców i 2000 startupów z ponad 180 krajów.

Polska obecność jest z roku na rok coraz bardziej widoczna i profesjonalna. Widzimy rosnące zainteresowanie. W tym roku w targach uczestniczyło ponad 100 firm z Polski, zarówno jako wystawcy z własnymi stoiskami, jak i zwiedzający aktywnie poszukujący partnerów. To pokazuje, że polski sektor technologiczny jest dojrzały i gotowy do konkurowania na globalnej arenie. Nasze firmy prezentują światowej klasy rozwiązania z zakresu sztucznej inteligencji, cyberbezpieczeństwa, fintechu, medycyny czy smart cities.

W ciągu 45 lat format targów GITEX znacząco się zmienił. Obecnie wydarzenie jest międzynarodowe. Czy polscy przedsiębiorcy jadą tam, nie myśląc już głównie o klientach ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich (ZEA), ale nawet bardziej o tych z Azji czy Afryki?

Dubaj to brama do rynków, nie tylko Bliskiego Wschodu, ale także Afryki i Azji, dając dostęp do 2,2 miliarda konsumentów. Dla polskich firm technologicznych to idealne miejsce do skalowania działalności. Co więcej, to właśnie w Dubaju testowane są najbardziej futurystyczne rozwiązania, od latających samochodów po w pełni zautomatyzowane usługi publiczne. To stwarza niesamowite możliwości dla naszych inżynierów i programistów, którzy mogą stać się częścią tej rewolucji. Polska jako 20. gospodarka świata, ma tu wiele do zaoferowania.

Reklama
Reklama

GITEX słynie z tego, że powierzchnia wystawiennicza wyprzedaje się na wiele miesięcy przed wydarzeniem. Czy to prawda, że trzeba się spieszyć, aby zapewnić sobie miejsce?

Absolutnie tak. To zjawisko, które obserwujemy od lat. Zainteresowanie jest tak duże, że już teraz rezerwowane są miejsca na przyszłoroczną edycję. Całe pawilony narodowe są rezerwowane przez agencje z całego świata niemal natychmiast po otwarciu rejestracji. To pokazuje, jak wielkie jest to święto technologii. My jako MK Business Link, będąc od 8 lat przedstawicielem targów GITEX w Polsce, pomagamy polskim firmom w poruszaniu się w tym procesie i zapewnieniu im jak najlepszej lokalizacji.

Wspomniała pani o rosnącej liczbie firm w Dubaju. Z danych Dubai Chambers wynika, że na koniec pierwszej połowy 2025 r. zarejestrowane były 453 polskie firmy. W ZEA działają lokalne biura Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH) oraz Funduszu Górnośląskiego. Co przyciąga polski biznes do Emiratów?

Przede wszystkim strategiczne położenie, stabilne i przyjazne otoczenie regulacyjne oraz dostęp do globalnego kapitału. Polskie firmy, które odniosły sukces, działają głównie w sektorach oprogramowania i usług IT, ale także w nieruchomościach, handlu i budownictwie. Inwestorzy z Dubaju doceniają Polskę za silną gospodarkę i strategiczną lokalizację w sercu Europy, co czyni nas kluczowym partnerem.

Tydzień temu w Warszawie otwarto przedstawicielstwo Dubai International Chamber, szóste w Europie. W zeszłym roku w Katowicach otwarto biuro Abu Dhabi Chamber of Commerce. Delegacja emiracka regularnie gości na Europejskim Kongresie Ekonomicznym w Katowicach. Doszło do podpisania umów o współpracy między emirackimi a polskimi strefami wolnego handlu. Jakie to wszystko ma znaczenie dla dalszego zacieśniania współpracy?

Reklama
Reklama

To niezwykle ważny krok i symbol rosnącego zaufania. Biuro Dubai International Chamber w Warszawie, kierowane przez Adriana Malinowskiego, byłego komisarza generalnego Sekcji Polskiej na Światowej Wystawie Expo w Dubaju, będzie kluczową platformą wspierającą polskie firmy. Ułatwi dostęp do informacji rynkowych, pomoże w nawiązywaniu kontaktów i poruszaniu się w lokalnym otoczeniu biznesowym. Podobnie inicjatywa na Śląsku. To sygnał, że ZEA, a w szczególności Dubaj, poważnie traktują Polskę jako partnera gospodarczego i liczą na dalszy, dynamiczny rozwój wzajemnych relacji.

Czytaj więcej

Dubaj chce rozwijać współpracę z Polską

Jednak pomimo tego, że wymiana handlowa pomiędzy Polską a ZEA w ostatnich 15 latach wzrosła prawie pięciokrotnie, to Emiraty są dopiero około 50. pod względem wymiany handlowej partnerem Polski. Jakie widzi pani perspektywy na jej zwiększenie?

Potencjał jest ogromny. Strona emiracka sama zidentyfikowała sektory, w których polskie firmy mają szansę zaistnieć. To przede wszystkim: produkty rolne i żywność, sektor technologiczny, wyposażenie wnętrz, odnawialne źródła energii. To rynki o dużym popycie, gdzie nasz udział jest wciąż stosunkowo niski.

A jak wygląda rozpoznawalność Polski w Dubaju? Czy wciąż jesteśmy myleni z Holandią za sprawą podobnego brzmienia nazw obu krajów? Czy wciąż jesteśmy kojarzeni z produktami spożywczymi?

W ostatnich latach bardzo wiele się zmieniło. Wzrost PKB Polski od początku lat 90. XX wieku wzrósł niemal ośmiokrotnie. Polska staje się coraz bardziej zauważalna również ze względu na swój soft power. Nasz kraj odwiedza coraz więcej turystów z ZEA. Osiągnięcia polskiego game devu są również doceniane, gry autorstwa CD Projekt RED (CDR) są popularne. Na język arabski przetłumaczono niedawno Wiedźmina Andrzeja Sapkowskiego.

Reklama
Reklama

Wystarczy też spojrzeć na liczbę lotów z Polski do ZEA. Jeszcze 10 lat temu w zasadzie nie było bezpośrednich. Teraz do Emiratów można polecieć codziennie z kilku różnych miast. Również polska społeczność w ZEA ciągle rośnie. Niedawno otworzyła się pierwsza polska restauracja w Dubaju. Polska jest postrzegana jako dynamiczny kraj utalentowanych ludzi, mający do zaoferowania zarówno bardzo dobrej jakości produkty i usługi w dużym przekroju sektorów, jak i bezpieczne, wciąż niedrogie miejsce, gdzie warto spędzić letnie wakacje.

Co poradziłaby pani polskim firmom, które dopiero myślą o wejściu na rynek Zjednoczonych Emiratów Arabskich? Od czego powinny zacząć?

Po pierwsze, od solidnego przygotowania i zrozumienia lokalnej kultury biznesowej. Relacje są tam kluczowe. Nie da się robić biznesu wyłącznie mailowo. Po drugie, warto skorzystać ze wsparcia doświadczonych partnerów, którzy dogłębnie znają ten rynek. Po trzecie, udział w targach jest nieoceniony – to najlepszy sposób na zbadanie rynku, poznanie konkurencji i nawiązanie pierwszych kontaktów. W kulturze biznesowej Zatoki obecność na miejscu, niekoniecznie permanentna, ma ogromne znaczenie. Spotykanie się z kontrahentami jest kluczowe.

Czytaj więcej

Biznes po arabsku. WhatsApp zastąpił maila

Jak widzi pani przyszłość polsko-emirackich relacji gospodarczych w najbliższych latach?

Reklama
Reklama

Jestem wielką optymistką. Zarówno Polska, jak i Zjednoczone Emiraty Arabskie podzielają wizję innowacyjnej i bezpiecznej przyszłości opartej na technologii. Wierzę, że jesteśmy na progu jeszcze bardziej dynamicznego rozwoju, a polskie technologie i produkty będą coraz szerzej obecne na Bliskim Wschodzie.

W piątek zakończyła się kolejna edycja targów GITEX Global w Dubaju. To jedno z największych i najważniejszych wydarzeń technologicznych na świecie. Jak ocenia pani polską obecność na tych targach?

GITEX (ang. Gulf Information Technology Exhibition) to już nie są zwykłe targi, to globalny fenomen i barometr trendów technologicznych, który co roku przyciąga liderów branży, innowatorów i przedstawicieli rządów z całego świata. Tegoroczna, 45. już edycja, pobiła kolejne rekordy, goszcząc ponad 6800 wystawców i 2000 startupów z ponad 180 krajów.

Pozostało jeszcze 92% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Eksport
Dubaj chce rozwijać współpracę z Polską
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Eksport
Polska ze złotem na Expo w Osace za wystawę
Eksport
Polska i Japonia chcą współpracować na rzecz Ukrainy
Eksport
Od japońskich robotów w Polsce do polskich w Japonii
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Eksport
Polska i Japonia to strategiczni partnerzy
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama