Przypomniał o tym Naczelny Sąd Administracyjny, który zajął się kosztami adwokackimi w sprawie o zwrot części opłaty za wydanie karty pojazdu w starostwie powiatowym.
Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, zmuszając w grudniu ubiegłego roku starostę do oddania nadpłaty za wydanie karty pojazdu, postanowił zasądzić od urzędnika na rzecz właścicieli pojazdu, kwotę dwustu dwudziestu dziewięciu złotych i dwudziestu ośmiu groszy tytułem zwrotu kosztów postępowania sądowego. Sąd o kosztach orzekł na podstawie przepisów postępowania przed sądami administracyjnymi oraz rozporządzenia Ministra Sprawiedliwości w sprawie opłat za czynności adwokackie oraz ponoszenia przez Skarb Państwa kosztów nieopłaconej pomocy prawnej udzielonej z urzędu.
Ustanowiony w sprawie pełnomocnik z urzędu wniósł zażalenie do Naczelnego Sądu Administracyjnego, na postanowienie warszawskiego WSA. Wskazał, że sprawa dotyczy aktu administracyjnego objętego stałym wpisem sądowym, zaś koszty sądowe powinny uwzględniać koszty wynagrodzenia adwokata w wysokości dwustu czterdziestu złotych, stosownie do właściwych przepisów. Do skargi załączył również zestawienie wszystkich poniesionych w sprawie wydatków.
6 marca 2014 roku NSA uchylił postanowienie niższej instancji zawarte w wyroku, dotyczące kosztów postępowania.
Sąd wyjaśnił, że w razie uwzględnienia skargi przez WSA stronie przysługuje od organu, który wydał zaskarżony akt, podjął zaskarżoną czynność albo dopuścił się bezczynności, zwrot kosztów postępowania niezbędnych do celowego dochodzenia praw.