O wyroku, jaki zapadł w ubiegłą środę 13 sierpnia, poinformował w mediach społecznościowych ruch miejski Akcja Ratunkowa dla Krakowa. "Mały sukces hałasowego lobby: fatalne wieści z WSA – przywracająca namiastkę normalności uchwała antyhałasowa, przegłosowana w ponadpartyjnym konsensusie – uchylona przez sąd pierwszej instancji" – czytamy we wpisie.
Aktywiści liczą, że "prezydent Aleksander Miszalski i Rada Miasta Krakowa będą bić się o to narzędzie w NSA". Zwracają przy tym uwagę, że identyczne uchwały działają w największych polskich miastach. "Niestety pewnej kongregacji bardzo zależy na tym, żeby zatruwanie innym życia hałasem (i zarabianie na tym) pozostawało bezkarne" – dodaje Akcja Ratunkowa dla Krakowa.
Mieszkańcy: techno w czwartek, piątek, sobotę, niedzielę
Przypomnijmy, iż wprowadzenie nowych zasad ciszy nocnej zaproponowała Komisja Zrównoważonej Gospodarki Nocy, którą kieruje Jacek Jordan, nocny burmistrz Krakowa. Była to odpowiedź na wieloletnie skargi mieszkańców Starego Miasta, którzy narzekali m.in. na hałas generowany przez urządzenia myjące oraz wentylatory, umieszczone na ścianach zewnętrznych budynków, w których mieszczą się lokale (np. gastronomiczne). Poza tym ogromnym problemem jest także głośna muzyka.
– Techno w czwartek, piątek, sobotę, niedzielę. Docierają do nas takie dźwięki, mocne bity, co uniemożliwia dobry wypoczynek i regenerację – mówiła w rozmowie z TVP3 Kraków mieszkanka Starego Miasta.