Erik i Lyle Menendez zostali skazani na dożywocie w 1996 roku za śmiertelne postrzelenie rodziców – Jose i Kitty Menendez. Bracia Menendez zastrzelili swych rodziców w luksusowym domu rodzinnym w Beverly Hills, gdy mieli 18 i 21 lat. Ich proces na początku lat 90. był jednym z pierwszych transmitowanych w USA w telewizji.
Bracia twierdzili, że ojciec znęcał się nad nimi fizycznie i psychicznie, a także molestował ich seksualnie, ale sąd uznał, że motywem ich zbrodni była chęć przejęcia majątku wynoszącego 14 mln dolarów. W marcu sąd zamienił im pierwotny wyrok dożywocia na 50 lat więzienia, co umożliwiło im ubieganie się o zwolnienie warunkowe.