Jak czytamy, sędzia Łukasz Malinowski na podstawie art. 17 par. 1 pkt 1 Kodeksu postępowania karnego uznał, ze zachodzi brak wymaganego zezwolenia na ściganie karne w sprawie Justyny Brzozowskiej. Taką zgodę wydała bowiem nieistniejąca już Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego.
W ustnym uzasadnieniu sąd wskazał, iż Izba Dyscyplinarna SN nie była sądem, zgodnie z orzecznictwem SN, ETPCz i TSUE, i nie mogła skutecznie uchylić immunitetu prokuratorowi.
Postanowienie jest nieprawomocne.
Przypomnijmy, iż Prokuratura Krajowa - Wydział Spraw Wewnętrznych - oskarżyła prok. Justynę Brzozowską o niedopełnienie obowiązków, stanowiące działanie na szkodę wymiaru sprawiedliwości, w związku z wydaniem przez nią decyzji procesowej.