Część młodych notariuszy zauważyła, że bardziej opłaca się być zastępcą. Można bowiem pracować w cudzej kancelarii, zamiast prowadzić własną. Byli rejenci jednak nie dostaną od ministra sprawiedliwości zaświadczenia niezbędnego do wpisania na listę zastępców.
Krajowa Rada Notarialna nie ma wątpliwości, że minister ma rację. Część prawników uważa jednak, że to sprawa dla sądu.
– Nie mam zbyt wielu klientów. Dlatego chciałam złożyć wniosek o odwołanie i zostać zastępcą notarialnym. W ministerstwie dowiedziałam się jednak, że minister sprawiedliwości może mnie tylko odwołać. Zaświadczenia o uzyskaniu statusu zastępcy notarialnego już nie dostanę – mówi notariusz z województwa dolnośląskiego.
Na własnej skórze przekonały się już o tym dwie osoby. Dlaczego notariusz nie może zostać zastępcą?
– Ustawodawca nie przewidział możliwości uczynienia takiego kroku wstecz. Podobnie jak wcześniej funkcję asesora notarialnego można było pełnić tylko do chwili powołania na notariusza, bez możliwości powrotu do niej po odwołaniu ze stanowiska notariusza, analogicznie jest w przypadku zastępcy notarialnego – argumentuje Wioletta Olszewska z Ministerstwa Sprawiedliwości.