Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Aktualizacja: 25.08.2025 22:59 Publikacja: 25.10.2021 13:42
Działaczka pro-life Kaja Godek
Foto: PAP/Leszek Szymański
"Stop LGBT" to projekt współtworzony przez Kaję Godek, który przede wszystkim na celu ograniczyć, a nawet zakazać manifestacji i zgromadzeń społeczności LGBT, tym tzw. "parad równości" organizowanych w wielu polskich miastach. Jego pierwsze czytanie ma odbyć się na posiedzeniu Sejmu RP zaplanowanym na najbliższy czwartek, 28 października.
Ustawa w dotychczasowym brzmieniu zabrania udziału w zgromadzeniach osobom, które posiadają materiały wybuchowe, pirotechniczne lub inne niebezpieczne materiały i narzędzia. Natomiast projekt zakłada, że zakazane byłoby wykorzystywanie podczas zgromadzeń symboli religijnych lub ich artystyczne przerabianie, które mogłoby naruszyć uczucia religijne innej osoby. Ponadto, podczas zgromadzeń nie będzie można posiadać ani wykorzystywać przedmiotów o erotycznym charakterze, "w szczególności przedmiotów imitujących narządy rozrodcze", zakazuje się również uczestnictwa nago lub erotycznych lub seksualnych przebraniach.
Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Czytaj, to co ważne.
Zmiany w ortografii, choć wydają się czymś odległym i akademickim, dotyczą w praktyce milionów uczniów, nauczyci...
Spółka żądająca zasiedzenia służebności zakopanej instalacji musi wykazać, że właściciel działki mógł zaobserwow...
Użycie sztucznej inteligencji nie jest wystarczającą weryfikacją faktów. Za publiczne oczernianie grożą konsekwe...
W aplikacji mObywatel pojawił się nowy dokument - identyfikator komornika sądowego. Dzięki jego cyfrowej wersji...
Centralna Komisja Egzaminacyjna ogłosiła pełny harmonogram egzaminów w roku szkolnym 2025/2026. Znamy terminy za...
Kiedyś dotacje, teraz raczej kredyty na preferencyjnych warunkach. Podejście Brukseli do finansowania rozwoju przedsiębiorstw z branży rolno-spożywczej ewoluuje, ale niezmienne jest to, że wciąż firmy mogą liczyć na wsparcie. Co więcej, już nie tylko ze środków unijnych, ale także krajowych.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas