Jeszcze kilka lat temu przepisy prawa pracy stanowiły barierę dla studentów zainteresowanych stałym zatrudnieniem. Z każdym rokiem w kodeksie pracy przybywa rozwiązań pozwalających stronom stosunku pracy na jego elastyczne kształtowanie.
Już za kilka tygodni studenci będą mogli świadczyć pracę, nie ruszając się z domu. Wystarczy, że będą w nim mieli założony Internet. W kodeksie pracy znajdą się przepisy określające zasady telepracy.
Jest to zajęcie wykonywane regularnie poza zakładem pracy z wykorzystaniem środków komunikacji elektronicznej. Pracownik-student może wykorzystywać do tego własny komputer i inny sprzęt. Dostaje za to ekwiwalent. Przy ustalaniu jego wysokości brane mają być pod uwagę normy zużycia sprzętu i jego udokumentowane ceny rynkowe.
Ze względu na specyfikę tej formy zatrudnienia strony powinny zawrzeć odrębną umowę, a w niej określić szczegółowe relacje między pracodawcą a pracownikiem. Powinna ona mówić m.in. o zakresie ubezpieczenia i zasadach wykorzystywania własnego sprzętu, a także o zasadach porozumiewania się z pracodawcą czy sposobie kontroli wykonywania pracy.
Pracodawca co jakiś czas ma prawo skontrolować studenta w miejscu pracy, ale tak, by nie naruszyć zasad prywatności.