Prokuratorzy tracą prawo do zatrzymywania

Jeśli śledczy zechcą zatrzymać podejrzanego, będą musieli poprosić o pomoc policję

Publikacja: 18.02.2009 07:04

Prokuratorzy tracą prawo do zatrzymywania

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

[b]W lipcu 2008 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że dotychczasowe przepisy o zatrzymaniu [/b](art. 247 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=75001]kodeksu postępowania karnego[/link]) s[b]ą mało precyzyjne i nie zapewniają obywatelom należytych gwarancji[/b]. Wyrok właśnie wchodzi w życie (DzU nr 27, poz. 162), a wraz z nim przestaje istnieć kwestionowany przepis.

TK dał Sejmowi 19 miesięcy, by artykuł poprawić. Posłowie (jak sami przyznali) nie wiedzieli, że sprawa jest pilna i nad nowelą pracowano w zwykłym trybie.

W efekcie wprawdzie nowy art. 247 procedury karnej uchwalono (na ostatnim posiedzeniu Sejmu – 12 lutego), jednak już wiadomo, że nie zdoła on od razu zastąpić niekonstytucyjnego artykułu. Wczoraj Senat nie wprowadził żadnych poprawek do noweli. Teraz trafi ona do podpisu prezydenta. Dopiero kiedy ukaże się w Dzienniku Ustaw, wejdzie w życie.

Po zmianie prokurator będzie mógł zarządzić zatrzymanie podejrzanego tylko w ściśle określonych sytuacjach. Mianowicie w razie uzasadnionej obawy, że nie stawi się on na wezwanie albo potrzeby niezwłocznego zastosowania środka zapobiegawczego.

Dopóki zmieniany przepis nie wejdzie w życie, prokuratorzy tracą prawo do zatrzymywania podejrzanych (brakuje do tego podstawy). Jak sobie poradzą?

Kiedy kilka tygodni temu pisaliśmy o problemach, jakie ich czekają, zapewniali, że dramatu nie będzie.

– W sprawach niecierpiących zwłoki poprosimy o pomoc policję (ta bowiem nie straciła prawa do zatrzymywania).

[b]W lipcu 2008 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że dotychczasowe przepisy o zatrzymaniu [/b](art. 247 [link=http://aktyprawne.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=75001]kodeksu postępowania karnego[/link]) s[b]ą mało precyzyjne i nie zapewniają obywatelom należytych gwarancji[/b]. Wyrok właśnie wchodzi w życie (DzU nr 27, poz. 162), a wraz z nim przestaje istnieć kwestionowany przepis.

TK dał Sejmowi 19 miesięcy, by artykuł poprawić. Posłowie (jak sami przyznali) nie wiedzieli, że sprawa jest pilna i nad nowelą pracowano w zwykłym trybie.

Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem